„Chcemy promować bezpieczną jazdę, dlatego kierowcy regularnie korzystający z samochodu z włączoną aplikacją i jeżdżący bezpiecznie, otrzymają od nas dodatkową zniżkę w OC i AC do 30 proc.” – powiedziała Wrońska.

Link4 zapewnia, że aplikację może zainstalować każdy kierowca, który korzysta z nawigacji NaviExpert. „Nawigacja podpowiada, jak dotrzeć do celu i jak omijać korki, a nasza bezpłatna i dobrowolna aplikacja, która jest jej częścią, pozwala monitorować styl jazdy kierowcy. Czy nie przekracza dozwolonej prędkości, czy płynnie przyśpiesza i hamuje, czyli czy jeździ bezpiecznie” – wyjaśniła prezes.

Wrońska dodała, że obecnie ubezpieczyciel „nie widzi” stylu jazdy kierowcy. Jego wiedza o nim opiera się na odpowiedziach udzielonych przez samego kierowcę. „Aplikacja pozwoli ocenić, jak rzeczywiście zachowuje się on na drodze i jakie stwarza na niej sytuacje. Analiza stylu jazdy pozwoli nam stwierdzić, jakie są szanse, że spowoduje on wypadek” - tłumaczyła prezes. „Na tej podstawie będziemy decydować o przyznaniu zniżki” - dodała.

Oferta skierowana jest wyłącznie do klientów indywidualnych. Z badań przeprowadzonych ostatnio przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wynika, że blisko 40 proc. kierowców jest skłonnych korzystać z aplikacji pozwalającej ubezpieczycielowi na monitorowanie stylu jazdy - w zamian za obniżenie ceny OC.

Reklama

W raporcie UFG zwrócono uwagę, że w krajach zachodnich urządzenia montowane w samochodzie lub aplikacje już od dekady stosowane są w autach. Jak wskazuje raport UFG, 95 proc. zachodnich kierowców, którzy zgodzili się na zainstalowanie takiego urządzenia, płaci za OC średnio o jedną trzecią taniej. To rozwiązanie jest szczególnie popularne wśród młodych kierowców.

„Statystycznie powodują oni bowiem więcej wypadków i płacą wyższą składkę za polisę OC, a dzięki tej technologii - mogą udowodnić ubezpieczycielowi, że mimo braku doświadczenia - są dobrymi kierowcami" - czytamy w raporcie. "Na podstawie zapisu stylu jazdy ubezpieczyciel zgadza się bowiem obniżyć składkę; jednak gdy zapis ten pokaże częste gwałtowne przyspieszanie i hamowanie, jazdę z większą niż dopuszczalna prędkością, a nawet jazdę w nocy - składka rośnie" – zaznaczono w raporcie.