Przy wstępowaniu Chin do WTO w 2001 roku uzgodniono, że innym państwom członkowskim będzie wolno obciążać je cłami antydumpingowymi w razie sprzedawania chińskich towarów po cenach niższych niż te, jakie obowiązują na analogiczne towary w krajach trzecich. Możliwość stosowania tej procedury miała wygasnąć po 15 latach z tytułu uzyskania przez Chiny statusu gospodarki wolnorynkowej, gdzie ceny kształtują się bez ingerencji państwa. Klauzula antydumpingowa przestała obowiązywać 11 grudnia i Chiny zażądały od państw członkowskich uznania tego faktu.

Minister handlu USA Penny Pritzker oświadczyła jednak w listopadzie, że "nie dojrzał" jeszcze czas, by Waszyngton zmienił swe kryteria oceniania tego, czy Chiny stały się gospodarką rynkową i że nie ma żadnych międzynarodowych reguł handlowych, które wymagałaby od USA odejścia od dotychczasowych zasad kalkulowania ceł antydumpingowych.

Opublikowany w poniedziałek na stronie internetowej chińskiego ministerstwa handlu komunikat głosi, iż po 15 latach wszyscy członkowie WTO zobowiązani są do uznania wolnorynkowego statusu Chin. "Niestety Stany Zjednoczone i Unia Europejska nie wypełniły jeszcze tego zobowiązania" - podkreśla komunikat dodając, iż USA i UE były na czele forsowania przedsięwzięć antydumpingowych, poważnie szkodzących eksportowi chińskich firm i zatrudnieniu w nich.

Komunikat deklaruje sięgnięcie przez Pekin po normalny sposób rozstrzygania sporów handlowych i zaznacza, iż "Chiny zastrzegają sobie prawo zgodnego z zasadami WTO zdecydowanego bronienia własnych słusznych praw". (PAP)

Reklama