Miedwiediew mówił o tym w dorocznym wywiadzie dla rosyjskich stacji telewizyjnych.

Pytany o wysokie wydatki w budżecie na obronę i bezpieczeństwo szef rosyjskiego rządu podkreślił, że jeśli wziąć pod uwagę "skonsolidowany budżet", tj. wydatki na poziomie państwa, regionów i samorządów, to udział tych wydatków jest równy z nakładami na ochronę zdrowia i edukację. Wydatki obronne i socjalne stanowią po 23-24 proc. - powiedział.

"Kiedy mówimy o wzroście wydatków państwa na obronę, to rozumiemy, że nie są one tylko dla Ministerstwa Obrony i dla wojskowych, a dla rozwoju całego kraju, zapewnienia jego bezpieczeństwa i zdolności obronnych" - powiedział Miedwiediew. Wyraził przekonanie, że Rosjanie "cenią to, że w kraju obecnie sytuacja jest stabilna i jego granice są niezawodnie chronione".

Premier podkreślił też, że wydatki na obronność są związane z zamówieniami państwowymi dla przemysłu obronnego, a to oznacza - jak mówił - "pracę setek rosyjskich przedsiębiorstw", gdzie zatrudnione są miliony obywateli. To również tworzenie nowej produkcji opartej na wysokich technologiach, która daje impuls do rozwoju cywilnych gałęzi przemysłu - zapewnił.

Reklama

Szef rosyjskiego rządu powiedział również, że zamówienia państwowe dla przemysłu obronnego "kształtują potencjał zewnętrzny" Rosji. Wyjaśnił, że dostawy rosyjskiej broni na eksport osiągnęły wartość 17 mld dolarów. "Pozostajemy wielkim dostawcą broni na świecie, wyprzedzają nas tylko USA" - podkreślił.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)