"W ostatniej chwili +rzutem na taśmę+ swoją kandydaturę do Expo 2022 zgłosiły się trzy kolejne miasta. Ale przynajmniej mamy z kim powalczyć. Państwa i miasta, które zgłosiły swoje kandydatury powodują, że znajdujemy się w gronie największych metropolii tego świata. Dla Łodzi to olbrzymie wyzwanie, ale też wyróżnienie" - powiedziała Zdanowska podczas konferencji prasowej, zorganizowanej w czwartek, godzinę po ogłoszeniu ostatecznej listy kandydatów do organizacji Expo 2022.
International Specialised Expo, czyli tzw. małe Expo, są organizowane co pięć lat między wystawami światowymi i mają tematykę ograniczoną do jednego problemu. W przypadku Łodzi, która jako jedyny kandydat zgłosiła wcześniej oficjalnie swój akces na forum BIE w Paryżu, tematem wystawy ma być rewitalizacja obszarów miejskich.
Proces zgłaszania kandydatur do organizacji małego Expo zakończył się o godz. 18 w czwartek. Jednocześnie na stronie BIE pojawiła się informacja o krajach, które w najbliższych miesiącach będą konkurentami Polski w staraniach o przyznanie prawa do organizacji wydarzenia.
Stany Zjednoczone zgłosiły kandydaturę Minneapolis, które chce przedstawić szeroko pojętą problematykę zdrowotną pod hasłem "Zdrowi Ludzie, Zdrowa Planeta". Na przeszkodzie w realizacji tych planów może stanąć fakt, że USA nie są obecnie członkiem BIE.
Kandydatem Brazylii jest Rio de Janeiro z mottem dotyczącym zrównoważonego rozwoju miast metropolitalnych, natomiast Argentyna chce zaprosić do Buenos Aires, by przedstawić temat "Nauka, Innowacje, Sztuka i Kreatywność dla Rozwoju Ludzkości".
Dwaj kandydaci - Minneapolis i Buenos Aires - proponują zorganizowanie Expo w 2023 roku. Regulamin BIE daje im taką możliwość.
Dla władz Łodzi pojawienie się tak silnej konkurencji było zaskoczeniem - kilka dni wcześniej sygnalizowano jedynie, że prezydent Barack Obama oficjalnie potwierdził poparcie dla Expo w Minneapolis.
"Kiedy przedstawialiśmy naszą propozycję, mówiliśmy o naszej wizji i nadziejach, mieliśmy świadomość, że nic nie przychodzi łatwo. Ale też zwycięstwo nie smakuje, jeśli jest przyniesione na talerzu. Przed nami 12 miesięcy ciężkiej pracy, którą - w co wierzę - będziemy wspólnie z rządem polskim wykonywać na rzecz wszystkich Polaków, bo Expo to wystawa o charakterze globalnym; jedno z największych tego typu przedsięwzięć na świecie" - podkreśliła Zdanowska.
Dodała też, że proponowany przez Polskę temat Expo - rewitalizacja obszarów miejskich - nie tylko dotyka tkanki miejskiej Łodzi i jej historii, ale też wpisuje się w najbardziej aktualne problemy wielkich miast.
"Przedstawiliśmy bardzo dobrą i dobrze przyjętą przez członków BIE prezentację. W tej chwili rozpoczynamy naszą drogę do zwycięstwa. Nawet jeśli nie zdobędziemy Expo - choć ja wierzę, że damy radę - to i tak będziemy zmieniać nasze miasto. W 2022 roku będzie to uśmiechnięta przyjazna mieszkańcom metropolia" - powiedziała prezydent Zdanowska.
Według niej obecnie rozpoczyna się etap starań o Expo, w którym najistotniejszą rolę odegra polska dyplomacja.
"Dziękuję panu premierowi Glińskiemu i mam nadzieję, że - podobnie jak on - w walkę o Expo dla Łodzi, zaangażuje się cały rząd" - dodała.
"Etap zbierania głosów to etap lobbingu dyplomatycznego, w który musi być zaangażowany rząd państwa. Brazylia ma już takie doświadczenia, bo ubiegała się o Expo 2020 - nie udało im się i pewnie odczuwają niedosyt" - wyjaśnił koordynator w zespole ds. Expo łódzkiego magistratu Maciej Riemer.
Najbliższe Specialised Expo odbędzie się latem 2017 r. w Astanie (Kazachstan). Zgodnie z zapowiedzią Riemera, Łódź również będzie tam obecna, bo jest to "ważne forum do promowania jej kandydatury na forum BIE".
Wszyscy kandydaci przedstawią swoje projekty w czerwcu 2017 r. na forum Zgromadzenia Generalnego BIE, natomiast w listopadzie odbędzie się głosowanie z udziałem 169 członków tej międzynarodowej organizacji, które zdecyduje, kto otrzyma prawo do organizacji Expo 2022/23. (PAP)