Inwestycje prywatne w Polsce odbiją najpóźniej w III kw. 2017 r., co będzie skorelowane z inwestycjami publicznymi, prognozuje wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
W związku z planem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego ograniczenia dostępu obywateli do informacji poprzez usunięcie mediów z Sejmu od 2017 r. PROTESTUJEMY!

"Najpóźniej w III kwartale przyszłego widzę możliwe odbicie w inwestycji prywatnych, skorelowanych z publicznymi" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

"Mamy dziś do czynienia z takim momentem w cyklu, że jest mniej inwestycji i niższe PKB. Druga przyczyna to spowolnienie gospodarcze wokół nas - w Niemczech, na Słowacji, w Czechach, Rumunii. My jesteśmy gospodarką otwartą, więc tam, gdzie utrudniony jest eksport - to się przekłada [na nasze wyniki]. Trzeci czynnik to uzależnienie od inwestycji z funduszy strukturalnych. Szukamy wszelkich możliwych źródeł" - wskazał wicepremier.

Na początku grudnia Morawiecki mówił, że dzięki uruchomieniu inwestycji współfinansowanych ze środków unijnych można spodziewać się odbicia w inwestycjach w II-III kwartale 2017 r.

Reklama

Spadek nakładów brutto na środki trwałe wyniósł w III kw. br. 7,7% (wobec 5% spadku w II kw. br. i 2,2% spadku w I kw. br.). Ich wpływ na PKB wyniósł -1,4 pkt proc. w III kw. wobec -0,9 pkt w II kw. br.

>>> Czytaj też: Firma jak folwark pańszczyźniany. Kaczyński: Musimy odejść od gospodarki opartej na niskiej płacy