- Naszym dziedzictwem i dobrem jest przestrzeń. Często dostrzegają to ci, którym zabudowuje się okolicę miejsca zamieszkania. O przestrzeń musimy dbać i ją zabezpieczać, bo jest naszym dziedzictwem. Nie możemy dopuścić, żeby zabudowa rozlewała się w sposób niekontrolowany – mówił minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk podczas konferencji podsumowującej konsultacje projektu kodeksu urbanistyczno-budowlanego.

Na ponad 20 spotkaniach, w których uczestniczyło ok. 3 400 osób publicznie prezentowano konsultowany od 30 września 2016 r. projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego. W ramach rozszerzonych konsultacji publicznych odbyło się 11 regionalnych spotkań konsultacyjnych: w Krakowie (24 października), Katowicach (7 listopada), Wrocławiu (8 listopada), Rzeszowie (14 listopada), Lublinie (15 listopada), Gdańsku (18 listopada), Bydgoszczy (22 listopada), Poznaniu (23 listopada), Kielcach (29 listopada), Szczecinie (1 grudnia), Warszawie (16 grudnia) oraz wiele spotkań branżowych, a także spotkanie w Stałym Przedstawicielstwie Komisji Europejskiej i z przedstawicielami OECD. Do 210 podmiotów wysłano pisemną informację w ramach konsultacji publicznych.

Podczas podsumowującej konferencji 16 grudnia w Warszawie minister Andrzej Adamczyk i wiceminister Tomasz Żuchowski (bezpośrednio kierujący pracą zespołu ekspertów i legislatorów, którzy przygotowali projekt) wstępnie podsumowali konsultacje i przedstawili harmonogram dalszych prac.

Tomasz Żuchowski zapowiedział, że na przełomie stycznia i lutego 2017 r. MIB przedstawi nową wersję kodeksu, która będzie uwzględniać odniesienie się do zgłoszonych dotychczas uwag. W pierwszej połowie 2017 r. rozpocznie się konsultowanie przepisów wprowadzających i przejściowych – także w formie regionalnych spotkań. Do kodeksu potrzebnych będzie około 120 rozporządzeń, dlatego równolegle rozpoczęły się prace nad nową formułą warunków technicznych. Wiceminister zapowiedział, że projekt kodeksu trafi do parlamentu łącznie z projektem ustawy wprowadzającej kodeks i przygotowanymi projektami podstawowych aktów wykonawczych. Może to nastąpić w drugiej połowie 2017 r.

Reklama

Podczas regionalnej konferencji konsultacyjnej w Warszawie zwracano uwagę na problem wpływu decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego na tzw. rozlewanie się osiedli.

- Kodeks urbanistyczno-budowlany jest spełnieniem nadziei samorządów, środowiska budowlanego i inwestorów. Wielokrotnie przez lata powtarzano, że należy usunąć inwestorski tor przeszkód i dziś dajemy dowód na to, że to jest możliwe – mówił minister Andrzej Adamczyk. Minister jako jedną z głównych zalet kodeksu wymienił propozycję przepisów, które przyspieszają planowanie przestrzenne, a także katalog 6 kategorii inwestycji. Każda z kategorii będzie miała swoją ścieżkę realizacji, co ułatwi realizację i wyeliminuje rozbieżności interpretacyjne. Przepisy regulujące proces budowlany są rozproszone w wielu aktach prawnych i są różnie interpretowane. Powoduje to, że inwestor bardzo często ma problem, żeby je zrozumieć i właściwie stosować. Kodeks, składający się z sześciu ksiąg, tworzy całość, która reguluje sprawy procesu inwestycyjno-budowlanego.

- Dziś każda zmiana w projekcie budowlanym wymaga zgody wydziału architektury starostwa powiatowego. Kodeks wprowadza zasadę, że podstawowe parametry takie jak bryła budynku, lokalizacja i wysokość mają być zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Natomiast wszystko to, co dzieje się wewnątrz, jeśli jest zgodne z przepisami budowlanymi, może być sprawą inwestora i projektanta - wymienił A. Adamczyk. Kodeks będzie ułatwiał ochronę krajobrazu i przestrzeni. Zapisy kodeksu ograniczają rozlewanie się zabudowy. Budownictwu mieszkaniowemu musi towarzyszyć możliwość komunikacji, dostęp do ochrony zdrowia oraz szkół.

- Jeśli miasto chce się rozwijać, to musi mieć narzędzia do bilansowania planowania przestrzennego – podkreślił wiceminister Tomasz Żuchowski. Rozwiązania zaproponowane w kodeksie będą wprowadzane stopniowo, w kilkuletnim okresie przejściowym, co umożliwi realizację inwestycji na podstawie wydanych decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę. Decyzje te nie stracą automatycznie mocy po wejściu kodeksu w życie, lecz będą obowiązywały kilka lat. Okres ten zostanie określony w przepisach ustawy wprowadzającej kodeks, która zostanie zaprezentowana odrębnie i również poddana szerokim konsultacjom publicznym. Dodatkowo w przepisach ustawy wprowadzającej określona zostanie specjalna, korzystna i prosta procedura ułatwiająca legalizację samowoli budowlanych powstałych przed wejściem w życie kodeksu. Głównymi celami kodeksu są:

- skrócenie i usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego, w tym likwidacja zbędnych procedur dla najprostszych budowli;

- przywrócenie i zapewnienie efektywnego gospodarowania przestrzenią oraz wzmocnienie partycypacji społecznej w podejmowaniu rozstrzygnięć przestrzennych na wszystkich poziomach planowania, aby przypadki działań niezgodnych z interesem społeczności lokalnej należały do rzadkości;

- efektywny i transparentny proces lokalizacji i realizacji inwestycji publicznych.

Na stronie MIB do pobrania prezentacja: szczegółowe podsumowanie dotychczasowych konsultacji publicznych projektu.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)