"2008 rok był trudny dla światowej gospodarki, ale w żadnym wypadku nie należy spodziewać się, że w 2009 będzie lepiej" - oświadczył w San Jose na Kostaryce, gdzie przebywał z oficjalną wizytą.

Jego zdaniem kryzys jest "zglobalizowany" i nikt nie uniknie jego skutków, które będą najgorsze w 2009 roku.

"Na całym świecie, w Stanach Zjednoczonych, w Europie, MFW przewiduje w przyszłym roku ujemny wzrost gospodarczy" - dodał.

Strauss-Kahn obecnie podróżuje po krajach Ameryki Środkowej i Karaibach, aby zanalizować, jakie środki będzie można zastosować w walce z kryzysem i zaoferować im wsparcie finansowe. Wcześniej szef MFW był na Jamajce.

Reklama