Szkocja grozi rozpisaniem kolejnego referendum ws. niepodległości, jeśli będzie zmuszona do wyjścia ze wspólnego rynku UE – zagroziła premier Szkocji Nicola Sturgeon.

Szkocka premier ma przedstawić szczegółowe propozycje ws. umowy z Wielką Brytanią, która pozwoli Szkocji zostać częścią wspólnego rynku UE, nawet jeśli Wielka Brytania wyjdzie ze Wspólnoty.

W czerwcowym referendum ws. Brexitu Szkoci pokazali wyraźnie, że chcą zostać w UE, a teraz są – wbrew swojej woli wypychani ze Wspólnoty – tłumaczyła szkocka premier.

„W mojej opinii oraz w opinii rządu, którym kieruję, najlepszą opcją dla Szkocji jest pełne członkostwo w Unii Europejskiej jako niepodległe państwo” – wyjaśniła Sturgeon.

„Niepodległość musi pozostać pewną opcją, dzięki której ochronimy nasz europejski status – gdyby okazało się, że nasze interesy nie zostaną zabezpieczone w inny sposób”.

Reklama

Szkockie ultimatum ws. członkostwa w europejskim rynku zwiększa intensywność sporu z Theresą May, która sama mierzy się z dużymi napięciami w łonie swojego macierzystego ugrupowania – Partii Konserwatywnej. W niedzielę minister ds. handlu międzynarodowego Liam Fox opowiedział się za zupełnym zerwaniem z Brukselą, podczas gdy minister skarbu George Osborne ostrzegł, że Wielka Brytania powinna zachować jak najmocniejsze więzi z UE.

Brytyjska premier obiecała, że zanim ustali stanowisko negocjacyjne ws. Brexitu, wysłucha rządów Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

>>> Czytaj też: Grozi nam druga Jałta? Czarne prognozy Bloomberga na 2017 rok