Schroeter podkreślił, że jest on ofiarą, a nie sprawcą poniedziałkowego zamachu, w którym śmierć poniosło co najmniej 12 osób.

Jak podała agencja dpa, Schroeter powołał się na informacje uzyskane w czasie telekonferencji ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów.

>>> Czytaj też: Ciężarówka na polskich numerach wjechała w tłum ludzi w Berlinie. Policja: to był zamach