Jak poinformował wiceszef KE Frans Timmermans, Polska będzie miała dwa miesiące na odpowiedź na pismo przesłane jej z KE. "Nie porzucimy tej sprawy" - podkreślił wiceszef KE. Jak zaznaczył, jeśli dialog nie przyniesie rozwiązania, KE "będzie musiała spojrzeć na inne opcje".

>>> Czytaj też: Bershidsky: „Chaos” w Polsce powinien być ostrzeżeniem dla wszystkich nacjonalistów