Poseł PSL Krystian Jarubas i posłanka Kukiz'15 Elżbieta Borowska oświadczyli, że nie brali udział w piątkowych głosowaniach w Sali Kolumnowej i nie liczyli głosów. Oboje zostali wymienieni przez marszałka Sejmu na wstępie piątkowych głosowań na Sali Kolumnowej wśród 10 posłów-sekretarzy powołanych do liczenia głosów.

"Głosy w Sali Kolumnowej podczas 33. posiedzenia Sejmu były liczone przez ośmiu posłów sekretarzy. Dwóch do tego wyznaczonych się nie stawiło" - napisał marszałek Sejmu na Twitterze.

Wznawiając obrady w Sali Kolumnowej w ubiegły piątek marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że w związku z niemożliwością przeprowadzenia głosowania za pomocą urządzenia liczącego głosy, na podstawie regulaminu Sejmu, zarządza głosowanie przez podniesienie ręki. Jak dodał, głosy będą obliczane przez posłów-sekretarzy. Marszałek ogłosił też, że "w celu usprawnienia przeprowadzenia głosowania" sala zostaje podzielona na 10 sektorów, a w każdym będzie liczył głosy poseł-sekretarz.

Następnie stwierdził, że powołał na sekretarzy: Piotra Babiarza (PiS) - sektor 1, Elżbietę Borowską (Kukiz'15) - sektor 2, Marcina Duszka (PiS) - sektor 3, Małgorzatę Golińską (PiS) - sektor 4, Krzysztofa Kubowa (PiS) - sektor 5, Daniela Milewskiego (PiS) - sektor 6, Piotra Olszówkę (PiS) - sektor 7, Łukasza Schreibera(PiS) - sektor 8, Artura Sobonia(PiS) - sektor 9, Krystiana Jarubasa (PSL) - sektor 10. (PAP)

Reklama