„Wszyscy Niemcy, nie tylko berlińczycy, mają powód, żeby podziękować jemu, podziękować tym, których pozostawił (żonie i synowi)” – napisano w petycji, podkreślając, że za swą odwagę Polak zasługuje na najwyższe niemieckie odznaczenie. Postawę polskiego kierowcy nazwano „wielkim znakiem przyjaźni i pojednania" między Niemcami i Polską.

W petycji czytamy, że Łukasz Urban stracił życie „próbując powstrzymać terrorystę przed najgorszym”. Powołano się na ustalenia, że polski kierowca walczył ze sprawcą zamachu, który zadał mu ciężkie obrażenia, a w końcu zastrzelił. „Tym bohaterskim działaniem (Łukasz Urban) prawdopodobnie uratował życie wielu ludziom” – napisano w petycji.

Jej inicjatorką jest Constanze Stelzenmueller. Do czwartku po południu akcję poparło ponad 3300 osób.

>>> Czytaj też: Alarm w Berlinie: znaleziono podejrzany przedmiot na jednym z dworców

Reklama