"Podstawowym celem projektowanej ustawy (...) jest ułatwienie lokalizowania składników majątkowych pochodzących z przestępstwa. Ponadto jej zadaniem jest także umożliwienie szybkiego uzyskania przez komorników sądów i organy egzekucyjne pełnej informacji o potencjalnych miejscach przechowywania przez dłużników wartości majątkowych" - napisano w uzasadnieniu do projektu.

Wskazano, że zgodnie z danymi Komisji Nadzoru Finansowego obecnie w Polsce działa w sumie 674 podmiotów wykonujących legalnie czynności bankowe, tj.: 37 banki komercyjne, jeden bank państwowy, 560 banków spółdzielczych, 27 oddziałów instytucji kredytowych i 49 spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK-ów).

Ponadto w naszym kraju funkcjonuje 50 domów maklerskich, jeden towarowy dom maklerski, 15 oddziałów firm inwestycyjnych z innych krajów, 27 towarzystw ubezpieczeń na życie, 6 oddziałów towarzystw ubezpieczeń na życie z innych krajów, a także 8 powszechnych towarzystw emerytalnych prowadzących dobrowolne fundusze emerytalne oraz 28 towarzystw funduszy inwestycyjnych i 1468 podmiotów oferujących usługi płatnicze.

"Tak duża liczba podmiotów oferujących swoim klientom różnego rodzaju produkty i usługi, służące gromadzeniu, przechowywaniu lub inwestowaniu środków finansowych, skutkuje potrzebą stworzenia mechanizmów służących uzyskaniu w sposób prosty i szybki pełnych i wiarygodnych informacji o rachunkach bankowych, inwestycyjnych i innych produktach, umożliwiających inwestowanie i przechowywanie środków finansowych, należących do podmiotów i osób, wobec których organy publiczne prowadzą czynności ustawowe wymagające pozyskania takich informacji" - wyjaśniono w uzasadnieniu.

Reklama

Tymczasem, zdaniem resortu finansów, brakuje przepisów przewidujących istnienie systemu pozyskiwania tak pełnych danych. Powoduje to, jak wyjaśnia MF, że organy publiczne, aby uzyskać pełną informację o tych danych muszą prowadzić czasochłonne i kosztowne działania, w tym prowadzić korespondencję z licznymi instytucjami funkcjonującymi na rynku finansowym lub korzystać z płatnych rozwiązań komercyjnych, tj. z centralnej informacji o rachunkach, działającej przy KIR.

"Dlatego też, aby ułatwić i przyśpieszyć ich działania zostanie utworzona centralna baza rachunków (CBR)" - wskazano.

Podkreślono, że celem projektowanej regulacji nie jest istotna zmiana dotychczasowych przepisów określających zakres uprawnień przysługujących organom publicznym w tym obszarze ani zmiana zakresu tajemnic służbowych, w tym tajemnicy bankowej.

"Planowany rejestr nie będzie bowiem służyć gromadzeniu informacji o dokonywanych transakcjach finansowych, wysokości środków zgromadzonych na rachunkach czy w ramach innych produktów. W celu uzyskania tego typu danych, niezbędnym pozostanie – zgodnie z dotychczasowym stanem prawnym – występowanie przez uprawniane organy i instytucje państwowe do instytucji prowadzących rachunek lub oferujących dany produkt.

Zapewniono, że CBR ma umożliwić jedynie – w określonego rodzaju przypadkach – sprawne zlokalizowanie rachunku lub innego produktu, służącego gromadzeniu, przechowywaniu lub inwestowaniu środków finansowych, należącego do danego podmiotu, bez możliwości uzyskania informacji o znajdujących się na nim aktywach czy dokonywanych w oparciu o niego transakcjach.

Poinformowano, że dane z CBR będą wykorzystywane na potrzeby realizacji zadań ustawowych: sądów, prokuratury, właściwych służb – Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Krajowej Informacji Skarbowej, organów kontroli skarbowej, organów administracji skarbowej, organów skarbowych, organów celno-skarbowych, organów egzekucyjnych prowadzących egzekucję administracyjną należności pieniężnych, KNF i komorników sądowych.