Kierowany przez polityka SPD resort gospodarki zwleka z wydaniem zezwolenia na sprzedaż Litwie 88 transporterów opancerzonych typu Boxer - piszą dziennikarze wydawanego w Hamburgu magazynu. Umowa została podpisana w tym roku, opiewa na sumę 390 mln euro.

Jak twierdzi "Spiegel", powodem gry na zwłokę ze strony ministra jest obawa przed wzrostem wartości sprzedaży broni i sprzętu wojskowego w roku wyborów do Bundestagu, co mogłoby jemu i jego partii zaszkodzić. Wchodząc trzy lata temu do koalicyjnego rządu Angeli Merkel, socjaldemokraci zapowiadali ograniczenie eksportu niemieckiej broni.

W pierwszym półroczu br. wartość niemieckiego eksportu broni wzrosła w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku o pół miliarda euro.

"Spiegel" pisze, że postawa Gabriela jest "kontrowersyjna politycznie", gdyż Litwa jest członkiem NATO, a Niemcy są wiodącą siłą w międzynarodowym batalionie, który ma od przyszłego roku chronić Litwę w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

Reklama

Ministerstwo gospodarki Niemiec odmówiło ustosunkowania się do zarzutów.