Indeks Dow Jones Industrial spada o 0,1 proc., S&P 500 zniżkuje o 0,5 proc., a Nasdaq Comp idzie w dół o 0,5 proc.

Indeksy na Wall Street rozpoczęły sesję od niewielkich wzrostów, lecz kilka minut po rozpoczęciu sesji zeszły pod kreskę. Obroty na S&P 500 są o 40 proc. niższe niż średnia krocząca z ostatnich 30 sesji.

Dow Jones Industrial szóstą sesję z rzędu utrzymuje się o mniej niż 100 pkt. od psychologicznego poziomu 20.000 pkt. Perspektywa przebicia tej granicy przyciąga uwagę inwestorów.

Nasdaq oddaje część zysków, po tym jak we wtorek na zamknięciu sesji ustanowił nowy rekord, a w jej trakcie po raz pierwszy pokonał barierę 5.500 pkt.

Reklama

Jedyną pozycją w kalendarzu makroekonomicznym była w środę publikacja danych o liczbie umów na sprzedaż domów, podpisanych w listopadzie przez Amerykanów. Dane te rozminęły się z oczekiwaniami rynku, liczba umów spadła o 2,5 proc. mdm do najniższego od 10 miesięcy poziomu.

Do spadków na indeksie DJI najmocniej przyczyniają się notowania Boeinga, a najlepiej radzą sobie walory Goldman Sachs.

W ujęciu sektorowym najgorzej radzą sobie nieruchomości oraz spółki informatyczne.

Negatywne wieści dla inwestorów ma Boeing. Producent samolotów porozumiał się z amerykańskimi liniami lotniczymi Delta ws. wycofania wartego 4 mld USD zamówienia. Akcje obu spółek taniały w trakcie środowych notowań.

Wyraźnie zniżkowały akcje Nvidia. Producent kart graficznych zyskał w tym roku już ok. 240 proc. Pod kreską znalazł się również inny gracz na rynku półprzewodników - Micron.

Na wartości traciły walory Qualcomm. Południowokoreański urząd antymonopolowy nałożył w środę na amerykańską spółkę informatyczną ponad 800 mln USD kary. Qualcomm zamierza odwołać się od decyzji regulatora.

Nieco większą uwagę przykuwa rynek walutowy, gdzie z wąskiego zakresu wahań wyszedł amerykański dolar i wyraźnie umacnia się względem euro oraz brytyjskiego funta.

Po niewielkich wahaniach w okresie okołoświątecznym kurs EUR/USD spadł w środę tuż poniżej 1,04, po raz pierwszy od 21 grudnia, czyli o 0,8 proc. od śródsesyjnego maksimum na poziomie 1,048. Eurodolar od połowy grudnia jest kwotowany poniżej 1,05.

Z kolei brytyjski funt jest najtańszy od dwóch miesięcy. Kurs GBP/USD spada o 0,4 proc. w okolice 1,22.

"Notowania amerykańskiej waluty wsparły dane na temat zaufania konsumentów w USA. Z wtorkowego odczytu indeksu Conference Board, wynika, że wzrósł on do najwyższego poziomu od 15 lat" - napisali w popołudniowym komentarzu analitycy Raiffeisen Polbank.

"Za umocnieniem się dolara w relacji do euro przemawia rozszerzający się spread pomiędzy rentownościami USA oraz europejskimi odpowiednikami. (...) Wzrost ten jest z jednej strony efektem wzrostu rentowności w USA, którym papiery skarbowe w USA zareagowały na ostatnie dobre dane makro z tego kraju oraz spadkiem rentowności w Europie, na który wpływ mają między innymi utrzymujące się obawy o sektor bankowy we Włoszech" - dodali.

Drugą sesję z rzędu w górę pną się notowania pary USD/JPY, choć zakres tej zmiany jest niewielki. Od wtorkowych lokalnych minimów kurs USD/JPY wzrósł o 0,6 proc. do 117,7.

Notowania ropy naftowej oscylują wokół 17-miesięcznych maksimów. 3-miesięczny kontrakt na baryłkę Brent na giełdzie ICE w Londynie jest wyceniany na 56,4 USD, a kontrakt na WTI na giełdzie w Nowym Yorku na ok. 54 USD. Kontrakt na WTI idzie w górę już ósmą sesję z rzędu. Od 1 stycznia zacznie obowiązywać porozumienie państw zrzeszonych w OPEC o ograniczeniu wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie, do którego przyłączyli się również producenci surowca spoza OPEC.

Z uwagi na okres świąteczny cotygodniowe dane o zapasach ropy naftowej zostaną podane w czwartek. Konsensus rynkowy zakłada spadek ilości surowca w amerykańskich magazynach o 1,5 mln baryłek.

Przed zamknięciem indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,1 proc., francuski CAC 40 traci 0,1 proc., niemiecki DAX pozostaje bez zmian. Brytyjski FTSE 100 rośnie o 0,5 proc.

Euro Stoxx 600 zyskuje 0,2 proc.

Na giełdach w Europie środa jest kolejnym dniem niewielkiej aktywności. Obroty na indeksie Euro Stoxx 600 są o połowę niższe niż średnia krocząca z ostatnich 30 sesji.

Wyjątek stanowi giełda w Londynie, która otworzyła się dla inwestorów po raz pierwszy po świątecznej przerwie. Indeks FTSE 100 wzrósł w trakcie środowej sesji powyżej historycznego rekordu zamknięcia z kwietnia 2015 r.

Wzrostom w Europie przewodzą w środę spółki surowcowe na czele z BHP Billiton, którego akcje drożały nawet 4 proc.

Bez większych zmian pozostawał kurs Volkswagena. Producent samochodów poinformował w środę o akwizycji operatora płatności parkingowych w Ameryce Północnej PayByPhone oraz o zamiarze zatrudnienia ponad 1.000 informatyków w najbliższych 3 latach.

Nieco pod kreską znajdują się notowania Airbusa. Producent samolotów poinformował o przełożeniu w czasie dostawy 12 sztuk dwupokładowego modelu A380 do Emiratów Arabskich, największego klienta Airbusa. By ograniczyć skutki finansowe wynikające z opóźnienia transakcji Airbus ogłosił pogłębienie cięcia kosztów.

W Azji w centrum uwagi znalazła się japońska Toshiba. Kurs tej spółki spadł w środę o 20 proc., wyczerpując tym samym dozwolony dzienny limit wahań. W poniedziałek notowania spółki straciły 12 proc. Inwestorzy pozbywają się akcji japońskiej firmy, która poinformowała, iż może zanotować nawet 500 mld jenów (ponad 4 mld USD) straty po akwizycji dokonanej w USA przez swoją spółkę Westinghouse Electric w ubiegłym roku.

LICZBA UMÓW NA SPRZEDAŻ DOMÓW W USA W XI NIEOCZEKIWANIE W DÓŁ

Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w listopadzie przez Amerykanów spadła miesiąc do miesiąca o 2,5 proc. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca. W październiku liczba podpisanych umów na sprzedaż domów (pending home sales) wzrosła o 0,1 proc. mdm.

CHIŃSKI REGULATOR ZA OBNIŻENIEM REZERW OBOWIĄZKOWYCH DLA BANKÓW

Wymagania względem obowiązkowych rezerw kapitałowych dla chińskich banków są bardzo wysokie, a ich poziom powinien zostać obniżony "we właściwym czasie" - powiedział w środę przedstawiciel organu nadzorującego chińskie banki. Od lutego 2016 r. stopa rezerw obowiązkowych dla banków wynosi w Chinach 17 proc., po czterech obniżkach w 2015 r. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się, iż IV kw. 2017 r. wskaźnik zostanie obniżony do 16,5 proc., a w 2018 r. do 16 proc.

PLAN WSPARCIA MONTE PASCHI DI SIENA PRZEZ PAŃSTWO BEZ WPŁYWU NA RATING WŁOCH - S&P

Decyzja włoskiego rządu o wsparciu sektora bankowego w kwocie 20 mld euro nie ma obecnie przełożenia na rating tego kraju - oceniła w środowym raporcie agencja S&P Global Ratings. Z wyliczeń S&P wynika, iż w przypadku wydania całej tej kwoty zadłużenie netto sektora finansów publicznych Włoch wzrośnie o 1,2 proc. PKB do 131,6 proc. na koniec 2017 r. Rating Włoch wg S&P to obecnie "BBB minus" z perspektywą stabilną.

SPRZEDAŻ DETALICZNA W JAPONII W XI POWYŻEJ OCZEKIWAŃ

Sprzedaż detaliczna w Japonii w listopadzie mdm wzrosła o 0,2 proc., podczas gdy poprzednio wzrosła o 2,5 proc. Analitycy spodziewali się mdm spadku o 0,5 proc. Rdr sprzedaż wzrosła o 1,7 proc., po spadku poprzednio o 0,2 proc., po korekcie z -0,1 proc. Analitycy oczekiwali, że sprzedaż detaliczna wzrośnie o 0,8 proc.

PRODUKCJA PRZEMYSŁOWA W JAPONII W XI BEZ ZASKOCZEŃ

Produkcja przemysłowa w Japonii w listopadzie wzrosła o 1,5 proc. mdm - podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wzrostu o 1,7 proc. wobec 0,0 w X. Rdr produkcja przemysłowa wzrosła o 4,6 proc. Tu spodziewano się wzrostu o 4,7 proc., po spadku w X o 1,4 proc. (PAP)