Prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński powiedział PAP, że na wysokość deficytu mają wpływ kredyty, zaciągnięte przez jego poprzedników.

W 2017 roku na realizację 115 inwestycji miejskich zaplanowano 93 mln zł.

"Planujemy rozwój systemu komunikacji publicznej, wsparcie szkolnictwa zawodowego, budowę dróg, rozwój terenów inwestycyjnych, rozbudowę stadionu miejskiego, termomodernizację miejskich przedszkoli oraz finansowe wsparcie budowy nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu" – powiedział Grzegorz Sapiński. Budżet nazwał "bezpiecznym", spełniającym wymagania ustawy o finansach publicznych.

Ponad połowa planowanego budżetu (323 mln zł) przeznaczona jest na zadania oświatowe i pomoc społeczną. „Po raz pierwszy w historii kaliskiego samorządu zaplanowaliśmy na ten cel tak dużą kwotę” – wskazał Sapiński.

Reklama

Budżet Kalisza uchwalono większością 14 głosów, przeciw było 10 radnych.

Rada miejska Kalisza liczy 25 radnych. Koalicję tworzą radni PiS, SLD, troje radnych ze stowarzyszenia "Tak dla Kalisza" oraz po jednym radnym z prezydenckiego stowarzyszenia "Wspólny Kalisz" oraz „Samorządny Kalisz". W opozycji zasiada łącznie 10 radnych z PO oraz ze stowarzyszeń "Wszystko dla Kalisza" i "Samorządny Kalisz".

Przed uchwaleniem budżetu opozycyjni radni z klubu PO zaproponowali poprawkę do Wieloletniej Prognozy Finansowej dla Miasta Kalisza na lata 2017-2030. Złożyli wniosek w sprawie budowy nowego targowiska miejskiego i parkingu wielopoziomowego. Przeciw byli radni PiS. Ich zdaniem najpierw należy sprawdzić możliwości finansowania tego zadania ze środków zewnętrznych.

Prezydent Sapiński apelował o odrzucenie wniosku. „Jest to wrzutka Platformy, żeby wywołać zamieszanie i doprowadzić do nieuchwalenia budżetu” – ocenił. Wniosek nie przeszedł.

Radni opozycji wnioskowali też o wykreślenie z projektu budżetu inwestycji dotyczącej modernizacji basenu „Delfin” na osiedlu Dobrzec. Wcześniej na zakup basenu od prywatnego inwestora Miasto wydało 1 mln zł. Drugie tyle zaplanowano na jego modernizację. Tymczasem w nowym budżecie na ten cel zaplanowano 3,5 mln złotych. „To jest niekorzystne rozporządzanie mieniem miasta o znacznej wartości. To jest oszustwo” – komentowali radni opozycji.

Prezydent Sapiński powiedział, że sprawą wyceny remontu basenu zajmie się prokuratura.

Większością głosów wniosek o przeniesienie inwestycji do rezerwy budżetowej do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę został jednak odrzucony.

Radni PO głosowali przeciw uchwaleniu budżetu. Ich stanowisko przedstawił radny Dariusz Grodziński: „Żal patrzeć na kaliski samorząd. To, co udało się nadrobić dla Kalisza w latach poprzednich kadencji, błyskawicznie przejadacie. A zmienić tego stanu rzeczy chyba wam się po prostu nie chce. Bo to już nawet nie jest tylko nieudolność, tylko najwyraźniej zwyczajne lenistwo. Pan prezydent rozsiadł się w fotelu, panując nad miastem, zamiast mu służyć. A koalicjanci wiernie służą jemu, zamiast mieszkańcom. Wszak nie gryzie się ręki, która karmi. Rok temu z tej mównicy mówiliśmy o trzech rzeczach. Po pierwsze – że zaksięgowana w budżecie kwota 19 mln zł ze środków unijnych jest fikcją. Po drugie – że w budżecie na 2016 rok brakuje 5 mln zł na edukację. Po trzecie – kompromitujecie ideę budżetu obywatelskiego. Nie wierzyliście nam, drwiliście, oskarżaliście o politykowanie. Tworzycie mieszkańcom Kaliszmar i nie robicie nic, żeby ich z niego wyciągnąć”.

Adam Koszada, w imieniu klubu radnych PiS, poparł projekt budżetu z pewnymi uwagami. "Będziemy szczególnie pilnować realizacji zadań, dotyczących modernizacji Głównego Rynku i Parku Miejskiego. Położymy także nacisk na wzmożenie działań ekologicznych, związanych z ochroną powietrza" - zapowiedział. (PAP)