O zdarzeniu tym informuje w poniedziałek Radio Swoboda, które przypomina, że w Cchinwali, stolicy gruzińskiej zbuntowanej republiki, linię rozgraniczenia między Osetią Południową a Gruzją nazywają granicą państwową, a w stolicy Gruzji Tbilisi - administracyjną.

Osetia Płd. i druga zbuntowana gruzińska prowincja - Abchazja - oficjalnie proklamowały niepodległość po interwencji militarnej Rosji w Gruzji w roku 2008 roku. Moskwa nawiązała stosunki dyplomatyczne z tymi republikami, nie ma ich natomiast z Tbilisi.

Nazwawszy działania Rosji w Osetii Południowej i Abchazji "okupacją i agresją", republikański senator McCain opowiedział się za zaostrzeniem sankcji wobec Moskwy. Towarzyszący mu partyjny kolega Lindsey Graham zaznaczył, że sankcje powinny dotknąć osobiście prezydenta Rosji Władimira Putina.

Prominentny senator Partii Republikańskiej McCain, któremu w europejskiej podróży - poza senatorem Grahamem z Południowej Karoliny - towarzyszy też demokratyczna senator z Minnesoty Amy Klobuchar, odwiedził już Estonię, Łotwę, Litwę i Ukrainę. Senator zapewniał w kolejno odwiedzanych stolicach, że mimo różnych deklaracji prezydenta elekta, USA będą nadal wspierać swoich sojuszników w tej części Europy. McCain także ostro krytykował politykę Rosji.

Reklama

W niedzielę w Tbilisi mówił dziennikarzom, iż należy zrozumieć, że Putin, jeśli się mu nie przeciwstawić, "będzie kontynuował swoją agresję".

Amerykańscy senatorowie podziękowali Gruzji za wsparcie operacji w Afganistanie, gdzie służy kilkuset gruzińskich wojskowych, i obiecali pomoc w umocnieniu suwerenności Gruzji i gruzińskich sił zbrojnych - informuje Radio Swoboda.(PAP)

mmp/ mal/