"Nic mi nie wiadomo, by zmieniła się ocena (tych zdolności nuklearnych KRLD - PAP). Jeśli nastąpi jakaś zmiana, będziemy o tym wiedzieli od naszego wywiadu" - powiedział rzecznik.

Była to reakcja na noworoczne przemówienie przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, w którym oświadczył on, że przygotowania do wystrzelenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego ICMB "weszły w ostatni etap". Kim nie sprecyzował jednak, kiedy test się odbędzie.

Z kolei rzecznik Departamentu Stanu John Kirby powiedział we wtorek, że choć KRLD kontynuuje rozwój technologii balistycznych, to wciąż nie jest w stanie wyposażyć rakiety balistycznej w głowicę nuklearną.

"Nie sądzimy, że w obecnej chwili KRLD osiągnęła zdolność umieszczenia na jednej z rakiet balistycznych głowicy nuklearnej" - powiedział Kirby dziennikarzom.

Reklama

Rzecznik był też pytany o poniedziałkowy wpis na Twitterze prezydenta elekta Donalda Trumpa, który ponownie skrytykował Pekin, pisząc: "Chiny zabierają olbrzymie ilości pieniędzy i bogactw z USA poprzez totalnie jednostronny handel, ale nie chcą pomóc w kwestii Korei Północnej. Miłe!".

"Nie zgadzamy się z tą oceną" - powiedział Kirby.

Eksperci nie są zgodni w ocenach realnego potencjału nuklearnego i rakietowego Pjongjangu, ale wszyscy podkreślają, że Korea Północna osiągnęła bardzo znaczny postęp w tych dziedzinach od czasu objęcia władzy przez Kim Dzong Una w grudniu 2011 r. (PAP)

kot/ mc/