Deklaracje takie złożyli na briefingu po roboczym spotkaniu, podczas którego dyskutowano na temat ewentualnego referendum. Jego zwolennicy chcieliby, aby zostało ono przeprowadzone, jeśli prezydent Andrzej Duda podpisze przyjęte przez parlament ustawy Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe zmieniające strukturę szkół w Polsce. Prezydent czas na podjęcie decyzji w sprawie ustaw ma do 9 stycznia.

Jak poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz, pierwszym ugrupowaniem, które pozytywnie odpowiedziało na pomysł związku, była PO. "Jesteśmy tutaj jako partie opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej, bo sprawa jest ważna – chodzi o polską szkołę (…). Dlatego będziemy wspierać ZNP w proteście przeciwko złej zmianie" – powiedział przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. "Każdy podpis, każdy głos, każde zaangażowanie będzie potrzebne" – zaznaczył.

"Partia Razem od początku wspierała zarówno ZNP, jak i nauczycieli, rodziców i gimnazjalistów przeciwko złej zmianie. Weźmiemy udział w akcji referendalnej, w zbiórce podpisów" - zadeklarowała Marcelina Zawisza z zarządu krajowego Razem.

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej przypomniała, że również jej ugrupowanie od początku jednoznacznie deklarowało, że jest przeciwne reformie edukacji. "To reforma, która psuje system polskiej edukacji, niszczy jedną z najlepszych części polskiej edukacji, którą są gimnazja" – mówiła. "Będziemy włączać się we wszystkie działania, które mają na celu zablokowanie reformy edukacji" – podkreśliła.

Reklama

"Chcemy zablokować reformę oświaty (…). Mamy doświadczenie w zbieraniu podpisów" – dodała Paulina Piechna-Więckiewicz z Inicjatywy Polska.

Deklaracje poparcia dla pomysłu ZNP złożyli także m.in. przedstawiciele ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji" i "Koalicji NIE dla chaosu w szkole", w skład której wchodzą: Obywatele dla Edukacji, Przestrzeń dla Edukacji, Stowarzyszenie Rodzice dla Edukacji, Społeczne Towarzystwo Oświatowe, Krajowe Forum Edukacji Niepublicznej, Komitet Obrony Edukacji, Społeczny Monitor Edukacji i eksperci z Evidence Institute.

Jak dowiedzieli się dziennikarze PAP, jeśli prezydent podpisze ustawy reformujące edukację, zawiązany zostanie komitet inicjatywy referendum obywatelskiego.(PAP)