Podczas przesłuchania przed komisją sił zbrojnych Senatu USA dyrektor wywiadu James Clapper powiedział w czwartek, że Rosja "ma długą historię" mieszania się w wybory, ale skala ingerencji Moskwy w ostatnie wybory w USA jest bez precedensu.

Clapper dodał, że urzędnicy amerykańskiej administracji nigdy wcześniej nie spotkali się z tak intensywnymi działaniami, jak te, które Rosja podjęła podczas kampanii wyborczej w USA w 2016 roku.

"Rosjanie mają długą historię ingerowania w wybory. Swoje własne i innych narodów (...). Sięga ona lat 60., zaczęło się w latach zimnej wojny" - wyjaśnił dyrektor wywiadu.

"Nie sądzę, że kiedykolwiek wcześniej byliśmy świadkami bardziej agresywnej, czy też bardziej bezpośredniej kampanii polegającej na ingerowaniu w nasz proces wyborczy niż ta (w 2016 roku)" - dodał Clapper.

>>> Czytaj też: Polska klasa polityczna jest zdominowana przez ludzi o mentalności Piotrusia Pana

Reklama