Projekt nie eliminuje całkowicie możliwości opalania węglem czy drewnem, wskazuje bowiem, że „pożądanym sposobem” ogrzewania budynków w woj. śląskim ma być ciepło systemowe oraz ogrzewanie gazowe. Jeżeli jednak "występują bariery techniczne lub ekonomiczne związane z podłączeniem do sieci”, możliwe ma być ogrzewanie węglem lub drewnem, ale tylko przy użyciu kotłów klasy 5 (projekt określa przy tym graniczne daty wymiany urządzeń niższych klas).

Przygotowany w ostatnich miesiącach i przyjęty w czwartek przez zarząd woj. śląskiego projekt uchwały antysmogowej dla tego regionu przedstawił podczas czwartkowego briefingu w Katowicach marszałek Wojciech Saługa. Jak oszacował, działania przewidziane projektem uchwały, czyli przede wszystkim wymiana kotłów, oznaczałyby koszt rzędu 6-7 mld zł.

Wynika to z szacunków, zgodnie z którymi pieców i kotłów typu „domowego” (o mocy do 1 MW) w całym regionie jest ok. 700 tys., a średni koszt wymiany jednej takiej instalacji na spełniającą klasę 5 wynosi 10 tys. zł. Koszty – rozłożone na 10 lat – wymagałaby, mówił marszałek, montażu finansowego ze środków Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, europejskich i centralnych, budżetów samorządów, a także - zapewne - samych mieszkańców.

„Zdajemy sobie sprawę, że najtrudniej będą mieli ci, którzy nie mają środków. Tutaj wymianę trzeba będzie absolutnie wspomóc. Ale to już będzie zależało od poszczególnych gmin, bo za tym wszędzie muszą pójść programy gminne” - przypomniał Saługa.

Reklama

Przyjęty przez zarząd województwa projekt uchwały trafi teraz do konsultacji; w poniedziałek ma o nim rozmawiać Sejmik Woj. Śląskiego, planowane są też m.in. kolejne rozmowy z samorządami lokalnymi. Władze regionu zakładają, że uchwała powinna zostać przyjęta podczas marcowej sesji sejmiku.

Zgodnie z obecnymi zapisami projektu wprowadzane ograniczenia lub zakazy obejmują całe woj. śląskie i cały rok kalendarzowy. Zakaz stosowania najbardziej emisyjnych paliw stałych ma zacząć obowiązywać z początkiem września br.

Projekt przekonuje, że proponowane zakazy lub ograniczenia mają spowodować „cywilizowane spalanie”. Ma to oznaczać stosowanie odpowiednich jakościowo paliw stałych (węgiel, drewno, paliwa na ich bazie) w odpowiednich urządzeniach grzewczych.

W projekcie założono, że uchwała obejmie wszystkie kotły i piece na paliwo stałe niezależnie od ich przeznaczenia, czyli do ogrzewania budynków, ogrzewania wody czy przygotowania posiłków. Uchwała ma dotyczyć całego sektora mieszkaniowego oraz działalności gospodarczej, gdzie stosowane są kotły typu „domowego”.

Według projektu „pożądanym sposobem ogrzewania budynków w woj. śląskim jest ciepło systemowe oraz ogrzewanie gazowe”. W razie barier technicznych lub ekonomicznych związanych z podłączeniem do sieci, dopuszczone ma być ogrzewanie paliwami stałymi, ale wyłącznie przy użyciu kotłów 5 klasy emisji.

Projekt proponuje daty graniczne wymiany kotłów urządzeń na taką klasę - w zależności od wieku użytkowanego kotła. Dla użytkowników najstarszych urządzeń, mających ponad 10 lat od daty produkcji, ma to być 1 stycznia 2022 r., dla kotłów mających 5-10 lat – początek 2024 r., dla kotłów poniżej 5 lat – początek 2026 r., a dla kotłów klasy 3 i 4 (na taką klasę można było do 2016 r. wymieniać starsze urządzenia przy wsparciu środków publicznych) – początek 2028 r.

Jednocześnie na każdym, kto buduje nowy dom i zamierza ogrzewać go węglem lub drewnem, ma ciążyć obowiązek zainstalowania od razu kotła 5 klasy.

Projekt przewiduje zakaz używania w domowych kotłach paliw, których spalanie powoduje bardzo wysoką emisję trujących substancji do atmosfery, tj. węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów lub flotokoncentratów węglowych, tj. paliw o uziarnieniu mniejszym niż 3 mm, paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem mułów lub flotokoncentratów, paliw stałych produkowanych z węgla kamiennego, w których zawartość frakcji poniżej 3 mm jest większa niż 15 proc., a także drewna, którego wilgotność w stanie roboczym przekracza 20 proc.

W uchwale nie znajdują się zapisy o zakazie spalania odpadów, ponieważ reguluje to ustawa o odpadach z 14 grudnia 2012 r. Uchwała ma też nie obejmować kominków, za wyjątkiem wskazania, jakiego drewna nie można w nich spalać.

Projekt uchwały powstał na gruncie pracy zespołu eksperckiego, powołanego w maju ub. przez marszałka woj. śląskiego.(PAP)