"W najbliższych dniach składamy do TK wniosek o to, czy legalne było przyjęcie ustawy budżetowej. Robimy to jak najszybciej się da" - powiedział w czwartek Petru. "Będziemy jutro albo pojutrze ten wniosek przedstawiać" - poinformował.

Pytany, czy nie jest naiwnością kierowanie wniosku do TK, który "został przejęty przez PiS", odpowiedział: "Zgłosimy wniosek o wykluczenie dublerów z tego posiedzenia. W ramach tego wniosku będą wykluczeni dublerzy" - powiedział Petru. Jak powiedział chodzi o "sędziów niewłaściwych do orzekania".

Chodzi o trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji: Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha, niedopuszczonych do orzekania przez b. prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, powołującego się na wyroki TK z grudnia ub.r., w myśl których ich miejsca były już zajęte przez wybranych w poprzedniej kadencji Krzysztofa Ślebzaka, Romana Hausera i Andrzeja Jakubeckiego. Muszyńskiego, Morawskiego i Ciocha dopuściła do orzekania obecna prezes TK Julia Przyłębska.

Jego zdaniem budżet na 2017 r., uchwalony 16 grudnia ub. roku podczas obrad na Sali Kolumnowej, został przyjęty niezgodnie z prawem. Przypomniał, że Nowoczesna już wcześniej złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie tych głosowań.

Reklama

"Dzisiaj mamy kryzys budżetowy, a nie parlamentarny" - ocenił lider Nowoczesnej. Zapowiedział, że od piątku Nowoczesna będzie organizować konferencje, na których przedstawi ryzyka z tym związane. "Od jutra zaczynamy konferencje, które mówią, jakie są ryzyka związane z budżetem nielegalnie przyjętym" - informował Petru.

Ocenił także, że PiS "doskonale wiedział, że budżet jest nielegalnie uchwalony". "Inaczej by z nami nie gadali w ogóle" - powiedział.

Petru nawiązał też do protestu, który - w czasie procedowania w Senacie ustawy budżetowej - prowadziła PO w Sejmie i który w czwartek został zawieszony. Jego zdaniem, jeżeli PO chciała być skuteczna w proteście, powinna była blokować mównicę senacką.

"Bo to w Senacie budżet przeszedł i jest do podpisu prezydenta. Dziwię się w związku z tym takiej nieskuteczności protestu" - powiedział. "Nasza forma będzie prawna, proponuje również PO złożenie podpisów pod tym wnioskiem do Trybunału" - dodał.

Jak mówił, Nowoczesna poprze wniosek PO o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, bo - jak uzasadniał Petru - marszałek "się nie sprawdził, nie rozwiązał konfliktu".(PAP)