„Istnieje podwójna potrzeba ambitnej długoterminowej polityki” - oświadczył Alfano w czasie spotkania z pochodzącym z Grecji komisarzem. Podkreślił, że niezbędna jest europejska solidarność z obu ich krajami.

Szef włoskiej dyplomacji podkreślił, że jego kraj z wielkim zaangażowaniem działa na rzecz umocnienia współpracy dwustronnej w sprawie kontroli punktów tranzytu migrantów na granicy między Libią i Nigrem oraz walki z nielegalną imigracją i przemytem ludzi.

MSZ w Rzymie, który poinformował o rozmowie z unijnym komisarzem, przytoczył słowa ministra Alfano o tym, że kluczowe znaczenie będą mieć porozumienia z Libią. To stamtąd odpływa do Włoch większość łodzi z migrantami.

„Kiedy Libia będzie w stanie w pełni współdziałać w tych kwestiach, oczekujemy, iż Unia Europejska i wspólnota międzynarodowa będą gotowe uruchomić programy pomocy i wspólne inicjatywy” – dodał szef włoskiego MSZ. Wyraził opinię, że należy rozważyć podobną współpracę z Tunezją.

Reklama

Komisarz Awramopulos odnotował zaś, że po impasie ostatnich miesięcy rośnie liczba uchodźców, rozsyłanych do innych krajów w ramach unijnego programu relokacji.

Według danych z grudnia zeszłego roku z Włoch i Grecji do innych krajów UE wysłano dotąd ponad 8 tysięcy ludzi. Plan na lata 2015-17 przewidywał relokację 160 tysięcy osób. W ostatnim czasie odnotowano pewne przyspieszenie tej operacji, choć wciąż uważana jest ona za zbyt powolną.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)