Na dorocznej konferencji prasowej Ławrow powiedział, że było kilka przypadków, które "Amerykanie próbowali przedstawić jako polowanie na dyplomatów USA". Jednak "w istocie przerywana była działalność wywiadowcza przedstawicieli USA, którzy pracują jako dyplomaci" - oświadczył szef MSZ.

Zarzucił także dyplomatom amerykańskim udział w mityngach w Rosji odbywających się bez zezwolenia.(PAP)