Nowego prezydenta zaprzysiągł na stopniach Kapitolu sędzia Sądu Najwyższego John Roberts. Trump złożył przysięgę na Biblię prezydenta Abrahama Lincolna, a także na Biblię, którą dostał od swej matki w 1955 roku.

Tuż przed Trumpem Mike Pence, do 9 stycznia gubernator stanu Indiana, został zaprzysiężony na 48. wiceprezydenta. Przysięgę odebrał sędzia Sądu Najwyższego Clarence Thomas.

Przenosimy władzę z Waszyngtonu i dajemy ją z powrotem wam

Po zaprzysiężeniu na 45. prezydenta USA Donald Trump w mowie inauguracyjnej, wygłoszonej w piątek na stopniach Kapitolu, powiedział, zwracając się do Amerykanów: "Dziś przenosimy władzę z Waszyngtonu i dajemy ją z powrotem wam".

Reklama

Podziękował też byłym prezydentom Stanów Zjednoczonych, Amerykanom i ludziom na całym świecie, a szczególnie Barackowi Obamie i jego administracji za pomoc w przekazaniu władzy.

Najpierw Ameryka

Nowy prezydent USA zapowiedział "wielki wysiłek narodowy" na rzecz odbudowy kraju. "Nowa wizja będzie rządziła naszą ziemią - oświadczył prezydent. - Najpierw będzie Ameryka". "Odbudujemy kraj rękoma amerykańskich pracowników" - mówił, wskazując na zły stan gospodarki, jaki zastał.

"Uczyniliśmy inne państwa bogatymi, lecz nasze bogactwo zniknęło (...) Dobrobyt klasy średniej został wykradziony z jej domów" - dodał.

Trump oświadczył, każda decyzja dotycząca kwestii handlowych, podatkowych, imigracji oraz spraw zagranicznych będzie podejmowana z korzyścią dla USA.
Dodał, iż Amerykanie odzyskają swoje miejsca pracy.

Stany Zjednoczone "muszą chronić (Amerykanów) przed zabieraniem amerykańskich miejsc pracy przez inne kraje". Dodał: "od dziś będzie to Ameryka przede wszystkim!".

Prezydent powiedział też: "Wszyscy Amerykanie (...) usłyszcie te słowa: nigdy więcej nie będziecie ignorowani".

"Zbudujemy nowe drogi, autostrady, tunele, mosty i koleje" - zadeklarował Trump.

"Odbudujemy państwo z pomocą amerykańskich pracowników (...) Istnieją dwie proste reguły: kupuj to co amerykańskie i zatrudniaj Amerykanów" - dodał.

Broniliśmy innych krajów, odmawiając obrony naszego

"Zbyt długo broniliśmy granic innych krajów, podczas gdy odmawialiśmy obrony naszego". Dodał, że żałuje, iż Ameryka finansuje "armie innych krajów" - mówił Donald Trump.

Trump powiedział też, że siły zbrojne USA zostały "w smutny sposób" osłabione.

Stany Zjednoczone "będą chronić stare sojusze i tworzyć nowe".

"Będziemy wzmacniać nasze stare sojusze i tworzyć nowe. A także zjednoczymy cywilizowany świat przeciwko radykalnemu islamskiemu terroryzmowi, który wykorzenimy całkowicie z powierzchni ziemi" - oświadczył nowy prezydent USA, co publiczność nagrodziła brawami.

USA nie będą narzucać stylu życia, lecz chcą być przykładem

Trump zaznaczył, że Stany Zjednoczone "nie chcą narzucać amerykańskiego stylu życia innym krajom, ale chcą być (dla nich) przykładem".

Prezydent dodał, że dla Ameryki nadeszła teraz "godzina działania".