Ministrowie odbyli w środę rozmowę telefoniczną m.in. w związku z dewastacją, do jakiej doszło na polskim cmentarzu wojennym w Bykowni niedaleko Kijowa. Tematem ich rozmowy była również kwestia wydanego prezydentowi Przemyśla zakazu wjazdu na terytorium Ukrainy.

Chomie odmówiono wjazdu na Ukrainę w zeszłym tygodniu, kiedy wybierał się na spotkanie opłatkowo-noworoczne do konsulatu RP we Lwowie. Według rzeczniczki Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Ołeny Hitlanskiej, prezydent Przemyśla został uznany za persona non grata w grudniu w związku z jego "działalnością antyukraińską", wyrażającą się m.in. w "popieraniu przez niego marszów antyukraińskich". Zakaz wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Przemyśla będzie według niej obowiązywał przez pięć lat.

"Szef polskiej dyplomacji poinformował, że polski rząd prosi o pilne wyjaśnienie tej sprawy. Minister Klimkin zapewnił, że strona ukraińska pracuje nad tą kwestią i że ukraiński MSZ jest za szybkim rozwiązaniem tej kwestii" - poinformowała w środę Joanna Wajda. (PAP)