O prawie o 230 proc. zdrożała sałata lodowa, średnio trzeba za nią zapłacić 9,30 zł/szt., importowany szpinak niedawno kosztował 9,50 zł za kg, pod koniec stycznia jednak jego cena doszła nawet do 22 zł/kg, co oznacza przeszło dwukrotny wzrost w stosunku do ceny maksymalnej z ubiegłego roku - informuje rzecznik rynku hurtowego w Broniszach Małgorzata Skoczewska.

Importowana, kolorowa papryka, w trzeciej dekadzie stycznia, kosztowała w hurcie średnio 11,00 zł za kg, czyli o 60 proc. więcej w porównaniu ze średnią z 2016 roku. Sprowadzane z zagranicy pomidory, za które rok temu odbiorcy płacili średnio 5,55 zł/kg, teraz kosztują 11 zł/kg, a za odmiany malinowe - nawet 17 zł/kg, co oznacza dwukrotny wzrost ceny.

Natomiast nadal tanie są krajowe warzywa. Cebula, kapusta, ziemniaki i krajowe warzywa korzeniowe, w ofercie hurtowej rynku, są tańsze od 50 do 70 proc. w porównaniu z ceną z trzeciej dekady 2016 roku.

Reklama

Najtańsza jest kapusta. Średnio trzeba za nią zapłacić 45 groszy za kilogram, gdy w ubiegłym roku kosztowała 1,43 zł/kg. Cena cebuli to 50 groszy za kilogram, czyli trzykrotnie niższa niż rok temu. Pietruszka, która w ub. roku była sprzedawana średnio po 5 zł za kilogram, teraz kosztuje połowę tej ceny. Średnia cena kilograma marchwi to 68 groszy, czyli prawie 60 proc. mniej niż rok temu, marchew myta od 90 groszy do 1 złotego.

Tanie są także krajowe owoce. W trzeciej dekadzie stycznia br. odmiana Ligol średnio była sprzedawana za 1,15 zł/kg czyli o 1/5 mniej niż w ubiegłym roku. Jabłka Golden Delicius można kupić o 1/3 taniej niż przed rokiem, czyli za ok. 1,33 za kg. Lobo jest tańsze o ok. 10 proc., kosztuje średnio 1,15 zł/kg.

Jak zaznacza Skoczewska, ceny jabłek będą stopniowo rosły, gdyż sadownicy zaczynają sprzedawać owoce przechowywane w chłodniach z kontrolowaną atmosferą.

W ocenie analityków, w najbliższych tygodniach należy oczekiwać stopniowego wzrostu cen krajowych warzyw, natomiast ceny warzyw importowanych nie będą niższe, a raczej można spodziewać się ich wzrostu. (PAP)