Przedstawiony przez resort pakiet rozwiązań to nowela ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz towarzyszące jej rozporządzenia: ws. metod badania jakości paliw stałych, ws. sposobu pobierania próbek paliw stałych oraz dotyczące wymagań jakościowych dla paliw stałych. Jak przekonuje Ministerstwo Energii na swojej stronie internetowej, zmiany w prawie najprawdopodobniej wejdą w życie w pierwszym półroczu br.

Resort wyjaśnia, że nowe przepisy mają zapewnić monitoring i kontrole jakości paliw stałych, ze szczególnym uwzględnieniem emisji zanieczyszczeń oraz gazów cieplarnianych.

Mają też ograniczyć napływ niesortowanego węgla do Polski. Importerzy będą zobligowani do tego, by przed przywiezieniem do naszego kraju, węgiel został posortowany. Ministerstwo informuje, że do listopada ub.r. do Polski sprowadzono łącznie 7,2 mln ton węgla. Najwięcej, bo ponad 4,6 mln ton to import węgla energetycznego z Rosji.

Nowe przepisy mają uporządkować rynek paliw stałych w naszym kraju i pozwolić konsumentom uzyskać informacje, jaki węgiel kupują. Producenci będą zobligowani do posiadania charakterystyki jakościowej przekazywanych do sprzedaży paliw stałych.

Reklama

Ministerstwo tłumaczy, że nowela ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw wprowadzi do ustawowej definicji przedsiębiorcy określenie "wprowadzania do obrotu paliw stałych", co ma pozwolić doprecyzować podmioty, u których będzie dokonywana kontrola jakości paliw stałych.

"Ponadto, wprowadzone zostanie sformułowanie +i paliwa stałe+ w przepisach ustawy odnoszących się do terminu +paliw+. Obecnie zapis +wprowadzanie do obrotu+ odnosi się jedynie do paliw, pomijając paliwa stałe. Z uwagi na potrzebę prawidłowego funkcjonowania sytemu monitorowania i kontrolowania jakości dla paliw stałych, kluczowym jest zlikwidowanie tej luki prawnej przez uzupełnienie definicji o paliwa stałe" - wyjaśniono.

Nowe przepisu określą też miejsca, z których można będzie pobierać próbki paliw stałych w toku prowadzonych kontroli przez Inspekcję Handlową i Służbę Celną. Takie rozwiązanie ma pozwolić na kontrole węgla na składach czy w wagonach na przejściach granicznych.

Zgodnie z nowymi przepisami kontrole u przedsiębiorców handlujących węglem będzie mógł prowadzić też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W ocenie skutków regulacji (OSR) projektu nowelizacji czytamy, że wprowadzenie wymagań jakościowych dla paliw stałych wykluczy z obrotu paliwa niespełniające minimalnych norm, umożliwiając jednocześnie nabywcom zakup węgla o wysokich parametrach jakościowych.

Zdaniem autorów nowe przepisy mogą przyczynić się do ograniczenia tzw. emisji niskiej, a przez to do poprawy zdrowia i jakości życia obywateli.

Ministerstwo przyznaje jednak, że nowe przepisy potencjalnie spowodują większe koszty dla gospodarstw domowych, które będą musiały kupić lepszej jakości węgiel. W OSR zaznaczono, że "skutki finansowe są jednak trudne do oszacowania".

"W chwili obecnej brakuje informacji, by móc określić wpływ na koszty ogrzewania gospodarstw domowych oraz ciepłowni komunalnych z uwagi na brak danych statystycznych dotyczących konsumpcji paliw stałych w podziale na poszczególne sortymenty. Ponadto należy mieć na uwadze, że efektywność ogrzewania nie zależy jedynie od rodzaju spalanego paliwa. Koszty ogrzewania domu zależą również od standardu izolacyjności cieplnej, a także od sprawności systemu grzewczego. Spalanie najlepszej jakości paliwa stałego w starym, niskosprawnym kotle nie będzie porównywalne do tego, które otrzymać można w wyniku spalania odpowiedniej jakości paliwa stałego rekomendowanego przez producentów kotłów grzewczych wysokiej klasy" - tłumaczą autorzy projektowanych zmian. (PAP)