Inwestycja została ogłoszona w czwartek w Gdańsku w Ratuszu Głównego Miasta. Zapowiedziano, że w ciągu kilku najbliższych lat w Gdańsku powstanie globalne centrum usług Swarovskiego. Stała siedziba ma być otwarta w czerwcu.

Marcel Angst z firmy Swarovski przyznał w swoim wystąpieniu, że o wyborze Gdańska zdecydowały: wykształcona kadra, warunki infrastrukturalne, możliwości współpracy z lokalnymi władzami oraz kultura miasta zgodna z kulturą i wartościami firmy.

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk powiedział, że „po wielu miesiącach niełatwych negocjacji dziś usłyszeliśmy szereg komplementów dotyczących lokalizacji na Pomorzu”. „Jest to kolejna ważna firma o zasięgu globalnym, która realizuje swoje usługi w Gdańsku” – dodał. Przyznał, że liczy na powstanie kilkuset nowych miejsc pracy z "wysokiej półki" dla ludzi dobrze wykształconych.

Dyrektor zarządzający Swarovski Global Business Services Wojciech Krygowski wyjaśnił, że Centrum będzie się zajmować zagadnieniami z zakresu kadr, płac, księgowości i zakupów na rzecz Grupy. Firma na razie nie podaje, ile osób planuje zatrudnić. Krygowski zapewnił, że poszukiwani będą zarówno specjaliści z doświadczeniem jak i osoby zaczynające karierę zawodową. Jest przekonany, że „dla jednych i dla drugich będziemy potrafili przedstawić ciekawą ofertę rozwoju i pracy w firmie o ponad 120. letniej historii”.

Reklama

Wicedyrektor Invest in Pomerania w Gdańsku, Marcin Grzegory w rozmowie z PAP powiedział, że firma Swarovski mogła sobie wybrać na lokalizację każdą stolicę w Europie, a wybrała właśnie Gdańsk. „Jest to nie do przeliczenia na żadną walutę, bo pokazuje w ten sposób, że Trójmiasto z Gdańskiem na czele dołączyło do elitarnego grona miast, które potrafią przywitać u siebie nawet te najpoważniejsze inwestycje” – podkreślił.

Uczestniczący w uroczystości wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Krzysztof Senger zaznaczył, że „integracja procesów biznesowych w województwie pomorskim, nie tylko w europejskim mieście, ale w europejskim regionie () to dowód na to, że Polska weszła bardzo dynamicznie w nową fazę rozwoju, od prostej produkcji poprzez świadczenie wysoko wyspecjalizowanych usług w biznesie”.

Prorektor ds. internacjonalizacji i innowacji Politechniki Gdańskiej, prof. Piotr Dominiak w rozmowie z dziennikarzami ocenił, że Gdańsk jest atrakcyjnym miejscem dla inwestorów, chociaż w niektórych specjalnościach zaczyna brakować kadry, głównie informatyków. Powiedział, że z myślą o potrzebach m.in. centrów biznesowych PG otwiera kierunek o nazwie „inżynieria danych” (ang. Big data), gdzie kształceni będą specjaliści ds. zarządzania wielkimi zbiorami danych. „Liczymy, że będziemy mieli dobrych kandydatów, bo na całym świecie popyt na tego typu specjalistów jest ogromny” – dodał.

Grzegory podał, że w sektorze nowoczesnych usług biznesowych w województwie pomorskim we wszystkich specjalnościach pracuje prawie 22 tys. osób, z czego ponad 95 proc. w firmach na terenie Trójmiasta. Połowa z nich zatrudniona jest w firmach IT, pozostali to finansiści, kadrowcy, logistycy.

Firma Swarovski zajmuje się projektowaniem, produkcją i sprzedażą kryształów, kamieni szlachetnych, kamieni sztucznych i gotowych produktów, takich jak akcesoria oraz systemy oświetleniowe. Firma zaczynała swoją działalność w 1895 roku jako małe przedsiębiorstwo produkujące kryształy w Wattens w Austrii. Na czele firmy stoi pięcioro członków rodziny – przedstawicieli już piątego pokolenia. Firma zatrudnia ponad 26 tys. osób na całym świecie w ponad 2,6 tys. sklepach. Jej dochód w 2015 roku przekroczył 2,6 mld euro.

Od samego początku inwestycja wspierana była przez inicjatywę Invest in Pomerania, regionalną inicjatywą, która w oparciu o zasadę non-profit pomaga inwestorom zagranicznym realizować projekty inwestycyjne na Pomorzu. Partnerami inicjatywy są m.in.: Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, miasta: Gdańsk, Gdynia, Słupsk, Sopot, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz Agencja Rozwoju Pomorza, która koordynuje działania inicjatywy. (PAP)

>>> Czytaj też: Inwestorzy lgną do Polski, ale nie za darmo. Jakie koncerny ściągnął już Morawiecki?