"Samorząd jest doskonałą kuźnią kadr, ludzi, którzy są przygotowani do pełnienia najwyższych stanowisk w państwie, którzy są przygotowani do pełnienia odpowiedzialnych stanowisk w biznesie, którzy są przygotowani do pełnienia odpowiedzialnych stanowisk w administracji" – mówiła premier.

Podkreśliła, że Polska potrzebuje kadr na wszystkich szczeblach zarządzania państwem. "Musimy otworzyć tę ścieżkę kariery również i z tego powodu, żeby pomyśleć, by ci najlepsi nie mieli pokusy zatrzymywania się tylko w jednym miejscu, w swoim samorządzie" – zaznaczyła.

Premier przypomniała zebranym, że jej droga do polityki także zaczynała się w samorządzie. "W samorządzie poznaje się nie tylko zasady zarządzania, ale praktycznie styka się z każdą dziedzina życia, która dotyka lokalną społeczność" – zaznaczyła.

Według premier Szydło dyskusja, która toczy się o kadencyjności w samorządach powinna brać pod uwagę rozwój zawodowy samorządowców.

Reklama

"Powinna mieć taki wymiar, co zrobić, aby ludzie, którzy są świetnie przygotowani, którzy sprawdzili się, jako zarządzający w samorządach mogli pójść o szczebel wyżej. Mogli swoje talenty realizować w samorządzie wojewódzkim (...), czy pójść do administracji państwowej" – powiedziała szefowa rządu.

Na spotkaniu w Jasionce premier podkreśliła, że fundamentem myślenia PiS, w jakim kierunku powinien rozwijać się samorząd jest "idea zrównoważonego rozwoju". "To jest szansa dla każdego bez względu na to, gdzie mieszka, czym się zajmuje i co robi, dla każdej miejscowości, dla każdego regionu i szczególnie mocne wsparcie dla najsłabszych" – zauważyła.

Według premier, "inna jest rola rządu, inna jest rola wojewodów, inna rola jest jeszcze samorządów", ale "te organy muszą się wzajemnie przenikać, muszą się rozumieć, muszą ze sobą współpracować".

"Muszą realizować te cele, które z punktu widzenia obywatela, z punktu wiedzeni mieszkańca naszej ojczyzny są najistotniejsze. I przede wszystkim każdy z nas, podejmując jakieś działanie, musi przede wszystkim mieć tę perspektywę, czy to, co robię, czy to, co robimy jest dobre dla Polski, jest dobre dla Polaków. Jeżeli tak, to wspólnie podejmujmy te działania" - tłumaczyła szefowa rządu.

Premier Szydło podkreśliła w sobotę, że potrzebna jest współpraca rządu i samorządu przy realizacji reform edukacji i zdrowia. Wezwała też samorządowców do zaangażowania się w realizację Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. "Jeżeli nie będzie współpracy, porozumienia, rozmowy, dialogu, to ich realizacja będzie utrudniona" – dodała.

Premier podziękowała samorządowcom za współpracę, w tym za wdrażanie programu 500 Plus. Jak oceniła, "wszystko poszło doskonale". "Ten program się sprawdza. Sprawdza się, dlatego że zmniejsza się w Polsce, znika obszar biedy. (...) Ten program ma ten efekt, na który czekamy: w Polsce zaczyna się rodzić więcej dzieci" - powiedziała.

B. Szydło podziękowała też samorządom za udział w innym rządowym programie Mieszkanie Plus.

"Będziemy chcieli, żeby zaangażowali się państwo w realizację Programu Odpowiedzialnego Rozwoju, który jest w tej chwili dla Polski kluczowy, który zmieni Polskę, poprawi funkcjonowanie polskiego państwa" - powiedziała.

Uczestniczący w spotkaniu w Jasionce przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów Markku Markkula podkreślił, że Unia Europejska powinna służyć wszystkim, także najmniejszym społecznościom.

"W świetle Brexitu musimy przyznać, że pojawiają się pewne zagrożenia i należy myśleć o wspólnej przyszłości, żeby idee przekładały się na budowę wspólnego domu. Wiemy, że różnimy się, ale to nie przeszkadza, abyśmy budowali Europę, jako lepsze miejsce do mieszkania" – dodał Markkula.

Zaznaczył, że UE "powinna myśleć" o projektach długofalowych, żeby Europa miała silne podwaliny. Jego zdaniem lokalne parlamenty i sejmiku powinny odgrywać ważne role w kontekście wyborów europejskich. "W kontekście Brexitu musimy zmienić UE, aby słuchała obywatela. UE potrzebuje silnego samorządu lokalnego, niwelowania różnić ekonomicznych między gminami. Samorządy muszą podejmować lokalne wyzwania, które przekładają się na rozwój całej UE" - zauważył Markkula, który zaznaczył, że głos samorządów w UE jest coraz ważniejszy.

Według niego, opinie ludzi na dole powinny przekładać się na to, co dzieje się na górze.

W spotkaniu samorządowców uczestniczyli także m.in. minister Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski, wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Sebastian Chwałek.

Do podrzeszowskiej Jasionki przyjechali m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele ministerstw, marszałkowie województw, samorządowcy. Obecne były reprezentacje Związku Województw RP, Związku Powiatów Polskich, Unii Miasteczek Polskich, Związku Miast Polskich, Unii Metropolii Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP. (PAP)