Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w czwartek, że jest wątpliwe, by "interes", jaki wspólnie mogą zrobić Rosja i USA obejmował również konflikt na wschodzie Ukrainy, ponieważ - jak ocenił - jest to konflikt wewnątrzukraiński.

"Jest wątpliwe, by konflikt wewnątrzukraiński mógł być przedmiotem jakiegokolwiek interesu" - powiedział Pieskow. Jako "nieodpowiadające rzeczywistości" ocenił opinie w mediach o tym, iż administracja USA i Kreml przygotowują się do porozumienia dotyczącego rozwiązania konfliktu w Donbasie.

Prezydent USA Donald Trump mówił wielokrotnie o ewentualności "zrobienia interesu" (ang. deal) z Rosją wyrażając nadzieję, że taka korzystna transakcja okaże się możliwa.

Pieskow poinformował w czwartek, że nie ma wciąż żadnych konkretów, jeśli chodzi o termin i miejsce możliwego spotkania prezydenta Władimira Putina z Trumpem. Zapewnił, że przygotowania będą prowadzone dopiero, gdy konkrety te będą znane. "Na razie nie wiadomo, do czego się przygotowywać" - zaznaczył.

Przy czym - jak mówił rzecznik Kremla - na razie istnieje "ogólne zrozumienie", że priorytetowa "może i powinna" być współpraca Rosji i USA w walce z terroryzmem i Państwem Islamskim (IS).

Reklama

Putin i Trump rozmawiali telefonicznie 28 stycznia; uzgodnili wówczas, że obaj wydadzą polecenia, by opracowano możliwy termin i miejsce ich osobistego spotkania.

>>> Czytaj też: USA chcą wojny handlowej z Niemcami? Bershidsky: Trump marzy o upadku euro