Firmy tworzą coraz więcej etatów. Dobra koniunktura i zmiany w przepisach wypychają umowy cywilnoprawne z rynku pracy - pisze "Puls Biznesu".

Z badania aktywności ekonomicznej ludności (BAEL) wynika, że w czwartym kwartale liczba osób bez pracy spadła poniżej miliona, a stopa bezrobocia obniżyła się do 5,5 proc. Spadek odsetka bezrobotnych dotyczył wszystkich, niezależnie od wieku czy wykształcenia. Przecięty czas poszukiwania pracy, chociaż nadal jest długi, skrócił się wyraźnie - z 11,8 miesiąca przed rokiem do 10,7 miesiąca.W ostatnich trzech miesiącach 2016 roku liczba osób zatrudnionych na czas nieokreślony wzrosła do 223 tys., czyli o 2,4 proc. w ujęciu rocznym.

>>> Czytaj też: Bezrobocie najniższe od 26 lat. Eksperci pod wrażeniem styczniowych danych

W tym samym czasie liczba pracowników na umowach cywilnoprawnych i innych mniej stabilnych formach zatrudnienia zmniejszyła się o 3,2 proc. (114 tys.) - najmocniej w historii badania.Pojawienie się trendu zamiany tzw. umów śmieciowych w etaty już w ubiegłym roku przewidywał Narodowy Bank Polski. Po obserwowanych w latach 2014-15 zwyżkach liczby umów na czas określony teraz sytuacja się odwraca.

Czytaj więcej tutaj

Reklama