Poinformował o tym na zwołanej we wtorek konferencji prasowej prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki.

Przypomniał, że Gorzów Wlkp. znalazł się gronie czterech miast, którym resort rozwoju zwiększył wysokość dofinansowania do zaakceptowanych wcześniej projektów drogowych. Oficjalnie poinformowano o tym w poniedziałek.

W przypadku Gorzowa Wlkp. i jego projektu modernizacji wylotowego odcinka DK 22 dofinansowanie wzrośnie z 27 proc. do 85 proc. wartości przedsięwzięcia; tym samym wsparcie z POIiŚ zwiększy się z 15 mln zł do 49 mln zł.

„Bardzo się cieszę z tego dofinansowania, bo dzięki temu możemy tę inwestycję sprawnie i szybko zrealizować, a pieniądze, które w budżecie (miasta – PAP) są przewidziane na inwestycje drogowe, mogą być przekierowane na inne inwestycje” - powiedział Wójcicki.

Reklama

Modernizacja drogi krajowej nr 22 na odcinku 3,6 km ma kosztować 58 mln zł. Obejmie ulice Walczaka, Bierzarina i Łukasińskiego, m.in. dobudowanie do nich drugich jezdni. W przypadku ulicy Walczaka zostanie także przebudowane torowisko tramwajowe i sieć trakcyjna.

Podpisanie umowy o dofinansowaniu projektu ma nastąpić w najbliższy piątek. Plan zakłada jego realizację w ciągu dwóch lat.

Z kolei miejska spółka Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uzyska z POIiŚ 42 mln zł dofinansowania na projekt związany z rozbudową i modernizacją sieci wodociągowej oraz kanalizacyjnej, modernizacją oczyszczalni ścieków i budową farmy fotowoltaicznej w stacji uzdatniania wody „Siedlice”. Częściowo będzie to także refundacja poniesionych już nakładów.

„Cała wartość projektu to 66 mln zł, z czego 24 mln zł to wkład własny po stronie przedsiębiorstwa (PWiK). Zostanie on pokryty ze środków własnych przedsiębiorstwa” - powiedział Wójcicki.

Prezes PWiK Sp. z o.o. w Gorzowie Wlkp. Bogusław Andrzejczak przekazał, że w lutym br. projekt został zaakceptowany przez instytucję wdrażającą, którą jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a umowa o dofinansowaniu ma zostać podpisana 9 marca.

Do zadań szczególnie istotnych Andrzejczak zaliczył modernizację ponad 10 km sieci kanalizacji sanitarnej o dużych średnicach w północnej części miasta oraz budowę farmy fotowoltaicznej o mocy 0,7 MW na terenie największej w mieście stacji uzdatniania wody.

„+Siedlice+ (stacja uzdatniania wody - PAP) akurat takiej mocy potrzebują, kiedy funkcjonują normalnie (…) Tak, jak kogeneratory, które stanęły w oczyszczalni ścieków i z biogazu produkują nam energię cieplną i elektryczną pozwalają ponad 400 tys. zł rocznie zaoszczędzić, tak sądzimy, że przy dobrych warunkach i tej farmie, która by stanęła przy Siedlicach, moglibyśmy zaoszczędzić na energii, a tym samym dzięki temu nie podnosić cen naszych usług i wytworzyć sobie tę energię (do zasilania stacji – PAP) samodzielnie” - mówił Andrzejczak.

„Cieszy mnie to, że to co obiecaliśmy, jest realizowane, i że Gorzów (…) pozyskuje te pieniądze w normalnej rywalizacji z innymi miastami (...) że za chwilę podpiszemy umowy, i że ta dobra zmiana dociera w końcu do Gorzowa” - mówił na konferencji przew. Rady Miasta Gorzowa Wlkp. Sebastian Pieńkowski (PiS). Dodał, że zgodnie z planem wicepremiera Morawieckiego nie będą wspierane jedynie wielkie aglomeracje, a zakłada on zrównoważony rozwój kraju.

„Myślę, że jeśli będziemy dalej przygotowywać tak projekty, to ten plan inwestycyjny, który przygotował pan prezydent (Wójcicki - PAP), a zaakceptowała Rada Miasta, będzie realizowany i w sensie finansowym raczej nie będzie zagrożony, jeśli oczywiście będziemy w tym tempie pozyskiwać te środki” - dodał Pieńkowski. (PAP)