Część działających w holdingu związków zaakceptowała już porozumienie społeczne w tej sprawie. Określa ono m.in., że górnicy z KHW po jego połączeniu z PGG mają być wynagradzani na zasadach obowiązujących w tej drugiej spółce. Pozostałe organizacje, w tym jedna z największych - Solidarność, wstrzymały się dotąd z podjęciem decyzji w tej sprawie. Ministerstwo Energii określiło jej termin na godz. 10 w środę.

Na podstawie porozumienia podpisanego przez wszystkie związki Ministerstwo Energii chce rozmawiać następnie z inwestorami i instytucjami bankowymi – pozostałymi jego stronami.

Podczas ostatnich, poniedziałkowych negocjacji wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przedstawił związkom nowy projekt porozumienia, uwzględniający - w jego ocenie - uwagi strony społecznej. Po prawie siedmiu godzinach rozmów i kolejnych poprawkach liderzy części z kilkunastu uczestniczących w rozmowach związków - m.in. Sierpnia '80 - zdecydowali się na parafowanie dokumentu.

Po zakończeniu poniedziałkowych rozmów Tobiszowski ocenił, że waga sprawy, jaką jest uratowanie holdingu przed upadłością poprzez połączenie z PGG, wymaga wielkiej odpowiedzialności; stąd wierzy, że ostatecznie wszystkie związki zaakceptują zawarte w porozumieniu warunki połączenia.

Reklama

Pozostałe związki liczą, że uda się wynegocjować dalsze ustępstwa. Jeden z liderów holdingowej Solidarności Piotr Bienek mówił po poniedziałkowych negocjacjach, że liczy na rozmowy w ramach WRDS (o której posiedzenie Solidarność wnioskowała). Bienek akcentował, że wszystkie strony chcą połączenia KHW z PGG, jednak wciąż jest jeszcze „kwestia drobnych tematów, niuansów, które musimy dograć”.

Bienek deklarował, że Solidarność jest w stanie zaakceptować porozumienie, ale po wprowadzeniu poprawek dotyczących m.in. zasad wynagradzania górników i perspektywy likwidacji dwóch kopalń holdingu. W późniejszych wypowiedziach medialnych wskazywał też na potrzebę gwarancji pracy dla wszystkich pracowników KHW.

Uzgodnienia dotyczące katowickiej kopalni Wieczorek, gdzie kończą się złoża węgla, oraz ruchu Śląsk (rudzka część kopalni Wujek), gdzie wydobycie było w ostatnich latach nieopłacalne, wydzielono w toku dotychczasowych rozmów do załącznika do porozumienia. Docelowo majątek tych kopalń miałby trafić do spółki restrukturyzacyjnej, sporne w rozmowach były jednak m.in. terminy jego przekazania. W załączniku ustalono, że powstanie zespół, który ma przeanalizować sytuację obu kopalń i poszukać rozwiązań umożliwiających ich dłuższe funkcjonowanie.

Porozumienie parafował już Sierpień 80. Jego lider w KHW Szczepan Kasiński ocenił po poniedziałkowych rozmowach, że "jest to porozumienie dobre, dające stabilność zatrudnienia i wynagrodzenia pracownikom KHW", a także gwarantujące wypłatę załodze holdingu do 3 marca drugiej raty nagrody rocznej za ubiegły rok (tzw. czternastki), która na razie była wypłacona jedynie w niewielkiej części.

Warunkiem wypłaty drugiej raty ma być jednak podpisanie porozumienia przez wszystkie związki; wsparcie w wypłacie "czternastki" ma zapewnić holdingowi PGG. Bez połączenia firm zagrożone mogą być też wypłaty dla górników KHW.

Jak relacjonował Kasiński, prócz Sierpnia 80 porozumienie podpisały też np. związek Przeróbka i Związek Zawodowy Pracowników Dołowych. Treści dokumentu dotychczas oficjalnie nie ujawniono. Kasiński potwierdził, że zawiera ono m.in. zapis o przejściu pracowników KHW na warunki wynagradzania obowiązujące w PGG, co - według danych spółki - ma być korzystniejsze dla górników. Wynagrodzenia części z nich mają wzrosnąć, mniejsze będą natomiast np. odprawy i nagrody jubileuszowe - obecnie ich wielkość w KHW reguluje układ zbiorowy pracy, który ma być rozwiązany.

Według związkowca, do połączenia KHW i PGG dojdzie także wówczas, gdyby niektóre związki nie podpisały porozumienia społecznego, jednak wynegocjowany dokument jest potrzebny m.in. po to, by zagwarantować załodze odpowiednie wynagrodzenia.

We wtorek w kopalniach holdingu wisiały plakaty Sierpnia 80 informujące, które związki podpisały już porozumienie, a które nie. We wtorek rzecznik tego związku Patryk Kosela rozesłał też mediom materiał, w którym zaznaczył m.in., że „spora część liderów związkowych w KHW nabyła już uprawnienia emerytalne”. „Solą w ich oczach jest to, że w PGG wysokość odpraw jest mniejsza niż w KHW. Jednak płace są wyższe” - napisał Kosela.

Także według wcześniejszych informacji PGG zastąpienie holdingowego układu zbiorowego porozumieniami płacowymi obowiązującymi w Grupie, w praktyce oznacza podwyższenie pensji górników z KHW do poziomu wynagrodzeń w PGG, a po połączeniu nastąpi wyrównanie średniego miesięcznego wynagrodzenia we wszystkich kopalniach spółki do kwoty 6225 zł.

Zakładany jest wzrost średniego miesięcznego wynagrodzenia dla zdecydowanej większości górników z holdingu, w niektórych grupach zawodowych nawet o kilkaset zł. Przykładowo górnik w ścianie ma zarobić o ok. 237 zł więcej niż obecnie.

Natomiast załoga PGG ma otrzymać jednorazowe świadczenie, na którego wypłatę mają pozwalać lepsze od zakładanych wyniki spółki. Związkowcy z PGG, którzy także zgłosili w związku z połączeniem firm swoje postulaty, m.in. gwarancji zatrudnienia i dalszego działania kopalń, mają ustalić to z zarządem Grupy, gdy zamknięta będzie już sprawa porozumienia ze związkami z KHW. Natomiast od kwietnia związkowcy - już wspólnie, w powiększonej PGG - mają rozmawiać o nowym układzie zbiorowym dla całej Grupy. Ma on powstać do końca 2017 r.

W poniedziałkowych rozmowach w Katowicach nie uczestniczył, przebywający z wizytą w Brukseli, minister energii Krzysztof Tchórzewski, który brał udział we wcześniejszych negocjacjach. W związku z posiedzeniem rządu nie ma go także na wtorkowych obradach WRDS.

Prawdopodobnie przynajmniej w części posiedzenia Rady może wziąć udział wiceminister Tobiszowski - aby to umożliwić, godzinę rozpoczęcia posiedzenia przesunięto na późne popołudnie we wtorek. Na rozpoczęciu obrad WRDS minister jednak nie pojawił się.

Połączenie KHW i PGG, w formie zbycia majątku holdingu na rzecz Grupy, ma nastąpić na początku kwietnia. Powstanie największa górnicza firma, zatrudniająca ponad 43 tys. osób w dziewięciu kopalniach. Planowana jest restrukturyzacja 2,5-miliardowego zadłużenia KHW (m.in. poprzez odroczenie terminów spłaty oraz zamianę części długu na udziały w powiększonej PGG) oraz dokapitalizowanie powiększonej PGG przez inwestorów kwotą ok. 1 mld zł. Docelowo, po restrukturyzacji, firma miałaby trafić na giełdę. (PAP)