Wstępne dane o urodzeniach za styczeń są lepsze od tych z analogicznego miesiąca ubiegłego roku. Informacje z różnych źródeł potwierdzają trend wzrostowy. Zarówno te z Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i z systemu PESEL.

Jeśli tendencja będzie trwała, to w tym roku urodzi się ponad 400 tys. dzieci. Ostatni raz czwórkę z przodu zanotowano w 2010 r.

Ze statystyki NFZ wynika, że liczba porodów w styczniu tego roku w porównaniu ze styczniem zeszłego roku zwiększyła się o 2,23 tys. A konkretnie wzrosła z 29,8 tys. do 32 tys. - To dane wstępne i liczba ta może się zwiększyć - podkreśla Sylwia Wądrzyk, rzeczniczka funduszu. Już dziś można uznać, że narodzin było więcej, bo fundusz rejestruje tylko te porody, za które płaci. Tymczasem część osób rodzi w szpitalach niepublicznych.

Cały artykuł jutro w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Reklama

>>> Czytaj też: "Lepiej było zdjąć ten fartuch". Wywiad z prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej