Chociaż Irlandia ma najwyższą stawkę podatku dochodowego wynoszącą 52 proc. to wszyscy pracownicy mówią po angielsku, koszt wynajmu mieszkania jest znacznie tańszy niż w Paryżu, Frankfurcie czy Luksemburgu. Na drugim miejscu indeksu znalazł się Amsterdam. Frankfurt jest się na 6. miejscy, a Paryż na 9.

Indeks Movinga jest ważony dla wielu zmiennych, w tym liczba restauracji z gwiazdą Michelin i sklepów Burberry czy też kosztów wieczornego koktajlu.

Banki zaczną proces przenoszenia miejsc pracy wkrótce po tym jak rozpocznie się proces Brexitu. Premier May ogłosiła, że będzie to 29 marca 2017 roku. Dublin już stał się ulubionym miastem dla londyńskiego City. Barclays, Bank of America, czy Standard Chartered wybierają to miasto na nowe huby w UE.

- Wszyscy mówią o miastach takich jak Paryż i Frankfurt przygotowując się do napływu pracowników sektora bankowego z powodu Brexitu - powiedział Finn Hänsel, dyrektor zarządzający Movinga w Londynie. - Ale inne miasta takie jak Dublin, Valletta, Luksemburg i Amsterdam mogą być lepiej przystosowane do tego, aby pracownicy czuli się tam szczęśliwi – dodał.

Reklama

Choć Dublin może być najlepszym miejscem dla bankierów i ich małżonków jak wynika z indeksu Movinga, to ich pracodawcy przykładają wagę też do innych czynników. Frankfurt jest siedzibą wielu międzynarodowych banków takich jak Goldman Sachs czy Citigroup. Niemieckie miasto ma ekosystem finansowy obejmujący Deutsche Bank, Europejski Bank Centralny i BaFin – nadzorcę systemu bankowego w Niemczech.

W indeksie światowych centrów finansowych opracowanego przez firmę Z / Yen Group we wrześniu, Dublin znalazł się na 31 miejscu, Frankfurt był dziewiąty, a Paryż 29. Londyn zajmował pierwsze miejsce.