Ponad 450 mieszkań w ramach pilotażu rządowego programu Mieszkanie plus może powstać w Kielcach i Sandomierzu (Świętokrzyskie). We wtorek list intencyjny w tej sprawie podpisano z władzami Sandomierza.

Budowę mieszkań sfinansuje fundusz zarządzany przez BGK Nieruchomości S.A. Jak tłumaczył podczas konferencji prasowej w Kielcach członek zarządu tej spółki Grzegorz Muszyński, podpisanie listu oznacza, że zaproponowane przez miasto nieruchomości, na których miałyby w ramach programu powstać mieszkania, zostały zaakceptowane. „W systemie bankowym oznacza to, że inwestycja ma szansę powodzenia” – dodał.

Muszyński wyjaśniał, że kolejnym etapem będzie budowa spółki celowej, do realizacji budowy mieszkań. Samorząd wniesie do tej spółki grunty – będą one wycenione, a gmina stanie się jej udziałowcem.

Mieszkanie plus jest kierowane głównie do ludzi młodych. Celem programu jest m.in. zwiększanie dostępu do mieszkań osób, których nie stać na ich kupno na zasadach rynkowych. „To pomoc tym, którzy mimo że chcą pracować, są w stanie obsługiwać zobowiązania, nie dostaną kredytu hipotecznego, bo nie mają np. umowy o pracę na czas niekreślony lub mają nieregularną pracę. Ten program jest skierowany właśnie do nich” – ocenił Muszyński.

Jak wyjaśniał, przedsięwzięcie zakłada najem mieszkań „z opcją dojścia do własności” - przy czym zostanie właścicielem mieszkań nie będzie obligatoryjne. „To taki leasing, czyli my jesteśmy właścicielem mieszkania przez cały okres najmu, po którym część osób zechce lokale wykupić - po 20, 30 latach, w zależności od ustalonych wysokości rat. Wtedy mieszkańcy stają się właścicielami (…)” - opisywał Muszyński.

Reklama

Dodał, że obecnie nie można precyzyjnie określić kosztu najmu jednego metra kw. powierzchni tych mieszkań, ale szacuje się je na 10-20 zł. Z kolei koszty budowy będą znane w momencie rozstrzygnięcia przetargu na realizację inwestycji. „Mamy nadzieję, że te ceny nie przekroczą 2 tys. zł netto za jeden metr kw. Każda inwestycja jest sprzedawana na rynku w otwartym przetargu. My jako BGK Nieruchomości dysponujący pieniędzmi funduszu - nie środkami publicznymi - przeprowadzamy przetargi z negocjacją, dzięki czemu uzyskujemy świetne ceny (…) Ważne jest to, że zachęcamy polskie firmy z regionu, do stawania do przetargu na budowę tych obiektów” – podkreślił Muszyński.

Zaznaczył, że pierwsza z sandomierskich inwestycji powinna zacząć się w tym roku i zakończyć w kolejnym.

Miasto na potrzeby realizacji programu dysponuje dwoma działkami. Jedna z nich, o powierzchni 64 arów, jest zlokalizowana po prawej stronie Wisły, przy ul. Portowej. „To teren uzbrojony, gdzie praktycznie można przestąpić do projektowania i realizacji budowy” – mówił burmistrz Sandomierza, Marek Bronkowski.

Kolejna, 2,5-hektarowa jest położona w lewobrzeżnej części miasta, przy ul. Lubelskiej - na terenie określonym w planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo mieszkaniowe.

Gmina Sandomierz dysponuje obecnie ok. 800 mieszkaniami komunalnymi. Wg burmistrza także 800 osób oczekuje na lokale komunalne. W ramach rządowego programu w mieście ma być wybudowanych ok. 250 mieszkań.

Sandomierz jest drugim po Kielcach miastem woj. świętokrzyskiego, z którego władzami podpisano list intencyjny w sprawie realizacji programu Mieszkanie plus. W stolicy regionu bloki mają powstać w przy ul. Lecha w dzielnicy Czarnów. Łącznie w województwie może powstać ponad 450 mieszkań.

Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek podała, że chęć udziału w programie zgłosiło także sześć innych samorządów. „Rozwój dostępnego cenowo budownictwa mieszkaniowego, opartego na zasadach rynkowych, to w naszym województwie priorytet. To drugi program, po Rodzinie 500 plus, który pozwala na stabilizację młodym ludziom. Mając możliwość skorzystania z takiego programu, mogą oni planować swoją przyszłość - rodzinną i zawodową” – oceniła Wojtyszek.

Z danych BGK Nieruchomości S.A. wynika, że w Polsce dotychczas podpisano ok. 70 listów intencyjnych z samorządami, które przewidują powstanie ok. 60 tys. mieszkań. Budowa pierwszych mieszkań rozpoczęła się w grudniu 2016 r. w Białej Podlaskiej i Jarocinie.