Jak ujawnił minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Juan Ignacio Zoido, rozwijana od 2015 r. kampania, która zachęca obywateli do współpracy z policją w przeciwdziałaniu radykalizmowi, przyniosła duży odzew.

Z rządowych danych wynika, że pod numer przeznaczony dla anonimowych informatorów w ramach akcji “Stop radykalizmowi” telefonowano prawie 3 200 razy.

“W aż 35 proc. przypadków przekazana na policję informacja była cenna i wpłynęła na rozwój 63 dochodzeń” - powiedział minister Zoido, ujawniając, że obywatele w bezpośredni sposób pomogli w ujęciu trzech dżihadystów.

Minister zaznaczył, że największa liczba telefonicznych zgłoszeń na policję, dotyczących potencjalnych terrorystów, miała miejsce w aglomeracji madryckiej, w Katalonii, a także w Andaluzji. Na terenie tych trzech wspólnot autonomicznych Hiszpanii zanotowano łącznie ponad 40 proc. wszystkich donosów w ramach akcji “Stop radykalizmowi”.

Reklama

Juan Ignacio Zoido ujawnił, że w Hiszpanii ruszył już kolejny program, zachęcający obywateli do ujawniania przypadków, mogących mieć związek z terroryzmem. Program polega na bezpośrednich rozmowach urzędników gmin oraz pracowników opieki społecznej z mieszkańcami dużych ośrodków miejskich. W trakcie spotkań lokalne społeczności są uświadamiane o zagrożeniu ze strony dżihadystów.

“Pilotażowy projekt rozwijany jest już w Maladze. W najbliższym czasie akcją tą zostanie objętych czternaście innych miast” - dodał minister Zoido.

Od 2015 r., kiedy ministerstwo spraw wewnętrznych Hiszpanii ogłosiło czwarty stopień zagrożenia terrorystycznego, na terenie kraju aresztowano 180 dżihadystów.

Marcin Zatyka (PAP)