Władze Pekinu ogłosiły rozpoczęcie nowej kampanii przeciwko zagranicznym szpiegom. Za informacje o podejrzanych osobach mieszkańcy stolicy Chin mogą liczyć na nagrody pieniężne o równowartości do 73 tys. dolarów.

"Służby zagranicznych wywiadów oraz inne wrogie siły korzystają z możliwości szkodzenia naszemu krajowi poprzez polityczną infiltrację, podziały, działalność wywrotową, wykradanie tajemnic państwowych oraz (antychińskie) zmowy" - poinformował stołeczny dziennik "Beijing Daily".

Wynagradzanie za informacje o potencjalnych szpiegach ma wprowadzić dodatkową ochronę przeciwko zagranicznym służbom wywiadowczym, które - zgodnie z doniesieniami "Beijing Daily" - coraz liczniej pojawiają się w Chinach ze względu na otwarcie kraju na świat.

Pekińskie biuro krajowego bezpieczeństwa zachęca mieszkańców stolicy do wspólnych wysiłków w tropieniu zagranicznych szpiegów. Za informacje o nich będzie można dostać od 10 tys. (ok. 1500 dolarów) do 500 tys. juanów (ok. 73 tys. dolarów).

Agencja Reutera przypomina antyszpiegowską kampanię z kwietnia 2016 roku, podczas której chiński rząd starał się zwrócić uwagę obywateli na niebezpieczeństwo romantycznych związków, które mogą okazać się pułapkami zagranicznych wywiadów.

Reklama

>>> Polecamy: "Le Figaro": Czy zbliża się konflikt amerykańsko-chiński?