"Szacunki co do skutków obniżenia wieku emerytalnego na przyszły rok to ok. 10 mld zł. Ta kwota to jest pewna część wzrostu w przestrzeni fiskalnej" - powiedział Skiba podczas konferencji prasowej, sugerując, że wydatki te zostaną pokryte dzięki zwiększeniu dochodów podatkowych.

Podpisana przez prezydenta w grudniu ub.r. ustawa przewiduje obniżenie od 1 października 2017 r. wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) poinformowało w ub. tygodniu, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ma zabezpieczone środki na wypłaty wszystkich świadczeń emerytalnych. Założono, że w 2018 r. na emeryturę przejdzie dodatkowo 331 tys. osób.

Jak podał wówczas resort, obecnie 17% Polaków decyduje o późniejszym skorzystaniu z prawa do emerytury niż w obowiązującym (podwyższonym) wieku emerytalnym.





>>> Polecamy: Jaką część dochodów oddajemy państwu? Klin podatkowy w Polsce wciąż rośnie