Boeing Co. planuje zwolnić setki inżynierów zatrudnionych w Waszyngtonie oraz innych lokalizacjach. Prawdopodobne są kolejne zwolnienia w tym roku, co ma związek ze spadkiem sprzedaży samolotów.

W piątek firmę opuści na mocy wcześniejszych porozumień 305 inżynierów oraz pracowników technicznych firmy. Od początku 2016 roku Boeing zwolnił ze swojego centrum produkcyjnego w okolicach Seattle już 1332 osoby – wynika z danych związku zawodowego SPEELA.

Boeing może dokonać dodatkowych cięć kadry inżynieryjnej w zależności od stanu „otoczenia biznesowego”. Zwolnienia są konieczne, bo jak mówi John Hamilton, wiceprezydent działu inżynieryjnego oddziału samolotów komercyjnych „chcemy wykonać nasz plan operacyjny i sprostać dodatkowym rynkowym wyzwaniom”.

Firma tnie zatrudnienie od ponad roku, gdy gwałtownie załamała się rekordowa w tamtym okresie sprzedaż. W zeszłym roku zatrudnienie w waszyngtońskim oddziale firmy skurczyło się aż o 9 proc. Łączna liczba pracowników spadła z kolei od marca 2016 roku o 7,6 proc.

Całkowite przychody Boeinga w 2016 roku spadły o 1,6 proc. do 94,6 mld dol. Potentat rynku lotniczego spowolnił produkcję modelu 747, a w planach jest też ograniczenie produkcji Boeinga 777.

Reklama

Ostatnia redukcja zatrudnienia następuje po tym, jak na początku tego roku w ramach dobrowolnych odejść firmę zgodziło się opuścić 1,5 tys. mechaników. Związkowi liderzy domagają się od Boeinga informacji na temat szczegółów zwolnień, w tym lokalizacji i stanowisk, które w największym stopniu zostaną nimi objęte. Oczekują także rozszerzenia programu dobrowolnych zwolnień oraz opieki nad pracownikami.

>>> Polecamy: Polskie lotniska czeka znakomity rok. Ruch wzrośnie o 11 proc.