Open Britain opublikowało listę 20 eurosceptycznych posłów, w większości torysów, którzy mogą stracić mandat w przypadku wyjątkowej mobilizacji proeuropejskiego elektoratu, zachęcając do prowadzenia kampanii wspierającej ich kontrkandydatów.

Troje członków administracji byłego premiera Davida Camerona - była minister edukacji Nicky Morgan, była minister ds. przedsiębiorczości Anna Soubry i były prokurator generalny Dominic Grieve - podkreśliło we wspólnym oświadczeniu, że nie mogą dłużej wspierać Open Britain ze względu na opublikowaną "listę celów". Wśród wytypowanych posłów znaleźli się prominentni członkowie Partii Konserwatywnej, m.in. byli ministrowie w rządzie Camerona, Theresa Villiers i Iain Duncan Smith.

W rozmowie z "Guardianem" Grieve podkreślił, że politycy nie zostali ostrzeżeni o planach organizacji. "Dotychczas to była absolutnie rozsądna organizacja, promująca wizję Wielkiej Brytanii, którą generalnie podzielam. Nie ma jednak powodu, dla którego miałaby się stawać kolejną stroną w kampanii wyborczej" - ocenił.

Z kolei Soubry napisała na Twitterze, że decyzja władz Open Britain to "zwykłe upartyjnianie działań organizacji, co jeszcze bardziej dzieli nasz kraj w momencie, w którym powinniśmy się jednoczyć".

Reklama

Decyzja trójki polityków to kolejny sygnał narastania napięć politycznych dotyczących wizji przyszłych relacji pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską przed zaplanowanymi na 8 czerwca wyborami parlamentarnymi.

Odpowiadając na krytykę posłów rzecznik Open Britain podziękował im za dotychczasowe zaangażowanie i nie wykluczyli dalszej współpracy, ale podkreślił, że organizacja "reprezentuje aktywistów o różnych poglądach politycznych, którzy chcą prowadzić kampanię przeciwko twardemu Brexitowi i za dalszą bliską relacją z Europą".

"Otrzymaliśmy tysiące maili od naszych zwolenników, pytających o to, jak i gdzie mogą działać w trakcie kampanii przedwyborczej, więc próbujemy ich skierować tam, gdzie mogą mieć największy wpływ" - zaznaczył.

Jak dodał, organizacja przygotowała także listę 20 posłów z trzech największych ugrupowań (Partia Konserwatywna, Partia Pracy, Liberalni Demokraci), którzy byli najbardziej zagorzałymi zwolennikami dalszej współpracy z UE. Open Britain chce im pomóc w uzyskaniu reelekcji.

Przedterminowe wybory odbędą się w W. Brytanii 8 czerwca. Z sondaży wynika, że rządząca Partia Konserwatywna jest zdecydowanym faworytem i ponownie może uzyskać samodzielną większość i mandat do przeprowadzenia kraju przez dwuletnie negocjacje w sprawie opuszczenia UE. Konserwatyści zapowiadają m.in. wyjście W. Brytanii ze wspólnego rynku i unii celnej oraz zakończenie swobody przepływu osób.