"Jesteśmy absolutnie otwarci. Nie mamy nic do ukrycia. Zapraszamy panie i panów parlamentarzystów do zapoznania się z dokumentacją w najbliższy piątek" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Dworczyk.

W czwartek grupa posłów PO próbowała skontrolować dokumenty dot. postępowania na śmigłowce dla wojska. Rozmawiali krótko z wiceszefem MON. Ministerstwo zadeklarowało udostępnienie dokumentów w innym terminie.

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano w 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wstępnie wybrało ofertę europejskiej grupy Airbus Helicopters z maszyną Caracal. Protestowały wtedy będące wówczas w opozycji PiS i związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku, które również startowały w przetargu. We wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Kontraktu nie podpisano - na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset, uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu PiS, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej. (PAP)