Według niego niemiecki import z państw UE wzrósł w tym samym czasie o 1,6 proc., do 552,2 mld euro.

Drugie miejsce na liście państw z największym importem z Niemiec zajęła w ubiegłym roku Wielka Brytania, na którą przypadło 12,2 proc. całości niemieckiego eksportu. Na pierwszym miejscu znalazła się Francja z udziałem 14,3 proc.

Ubiegłoroczny niemiecki eksport do Zjednoczonego Królestwa wyniósł 86,1 mld euro, natomiast import stamtąd tylko 35,6 mld euro, co dało nadwyżkę w kwocie 50,5 mld euro - czyli większą niż w wymianie handlowej Niemiec z jakimkolwiek innym państwem. W przypadku USA odnotowano nadwyżkę 49,0 mld euro, a Francji 35,7 mld euro, co ulokowało je odpowiednio na 2 i 3 miejscu.

"Od Brexitu ucierpieć może zwłaszcza przemysł motoryzacyjny, gdyż zdecydowanie najważniejszym składnikiem niemieckiego eksportu do Zjednoczonego Królestwa były w roku 2016 samochody i części do nich za łącznie 27,2 mld euro. W ten sposób Zjednoczone Królestwo było dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego pod względem eksportowym drugim największym partnerem handlowym po Stanach Zjednoczonych, dokąd eksport wyniósł 29,5 mld euro" - głosi komunikat mającego swą siedzibę w Wiesbaden Destatis. (PAP)

Reklama

>>> Polecamy: Brexit uderzy w brytyjskich usługodawców. To 80 proc. tamtejszej gospodarki