Z danych opublikowanych przez francuskie służby konsularne wynika, że Macron zwiększył swoją przewagę nad Le Pen, choć i ona nieco zyskała w drugiej turze wyborów przeprowadzanych w Belgii. W pierwszej rundzie Macron zdobył tam 35,5 proc. głosów, natomiast jego konkurentka pięciokrotnie mniej - 7,3 proc.

W miniony weekend przewaga zwiększyła się na korzyść lidera ruchu Republika naprzód, którego poparło ponad siedmiokrotnie więcej mieszkających w Belgii Francuzów niż jego rywalkę. Na Le Pen zagłosowało 11,5 proc. osób, a na Macrona 88,5 proc. W Belgii zagłosowało ponad 44 tys. osób, czyli około połowy z ponad 80 tysięcy uprawnionych do głosowania Francuzów na stale mieszkających w tym kraju.

W samej Francji jak wynika z oficjalnych danych tamtejszego MSW Macron zdobył 66,1 proc. głosów, a Le Pen 33,9 proc. (PAP)