IKS to największy w Polsce producent solanki, która dostarczana jest do zakładów branży sodowej i chemicznej, a także do uzdrowiska Inowrocław. Od 2002 r. w wyeksploatowanych podziemnych kawernach solnych kopalni Góra, na głębokości ok. 300 do 350 metrów, spółka magazynuje strategiczne dla kraju zapasy ropy naftowej i paliw gotowych, głównie oleju napędowego.

Zdaniem zakładowej „S” IKS, nieprawidłowości dotyczą także złóż w Lubieniu Kujawskim, do których prawa, jak twierdzi związek, „z niewiadomych przyczyn” spółka przekazała w 2009 r. na rzecz PKN Orlen.

PKN Orlen, który posiada 100 proc. udziałów w IKS, odpiera zarzuty tamtejszej „S”, zapewniając, że Podziemny Magazyn Ropy i Paliw funkcjonuje w sposób prawidłowy, gwarantując wywiązywanie się z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Jednocześnie płocki koncern podkreśla, iż IKS „w żadnym momencie nie dysponowało jakimikolwiek prawami dotyczącymi złoża Lubień Kujawski”.

Jak poinformował PAP szef „S” w IKS Jerzy Gawęda, związek ten chce, by sytuację w spółce, w tym dotyczącą bezpieczeństwa magazynowego, zbadały nadzwyczajna komisja rządowa bądź specjalnie powołana, parlamentarna komisja śledcza.

Reklama

W skierowanym ostatnio do zarządu IKS piśmie zakładowa „S” domaga się wyjaśnień „na jakiej podstawie i na czyje polecenie kadra geologiczna, górnicza oraz techniczna Solino SA świadczy pracę dla konkurencyjnego podmiotu gospodarczego w zakresie górnictwa otworowego i magazynowania paliw płynnych, tj. na rzecz spółki prowadzącej powyższą działalność na złożu w Lubieniu Kujawskim?”. Związek ocenia przy tym, iż „nastąpiło naruszenie szeregu aktów prawnych, a także działanie na szkodę Solino SA”.

Według „S” IKS, złoże w Lubieniu Kujawskim do grudnia 2009 r. „było zarezerwowane dla Solino SA” pod budowę strategicznych podziemnych magazynów na paliwa płynne. Zdaniem związku, „budowa kopalni na powyższym złożu pozwoliłaby w szybkim czasie dodatkowo doprowadzić do pełnej zdolności operacyjnej jedynego w swoim rodzaju magazynu w Polsce”, jaki znajduje się w kopalni Góra.

W opinii „S” z IKS, „nielegalne przekazywanie dokumentacji i udostępnianie informacji osobom do tego nieuprawnionym z PKN Orlen, szczególnie z obszaru strategicznych inwestycji, dotyczących podziemnego magazynowania węglowodorów, po roku 2006 stało się normą”. „Z tego powodu skutecznie blokowano wprowadzenie niezbędnych inwestycji dla bezpieczeństwa kraju oraz uniemożliwiano zbudowanie prawidłowej strategii w tym zakresie” – twierdzi związek w piśmie do zarządu IKS.

Odpowiadając na pytania PAP, dotyczące stanowiska „S” i przesłane do IKS, biuro prasowe PKN Orlen podkreśliło, że „spółka Kopalnia Soli Lubień jest spółką wchodzącą w skład grupy kapitałowej Orlen”, natomiast „Solino SA, na podstawie zawartej umowy z PKN Orlen, pełni nadzór nad realizowanym projektem prac badawczych w branży geologicznej, górniczej, wiertniczej i mierniczej, mającym na celu określenie optymalnych kierunków wykorzystania złoża Lubień Kujawski”.

Według PKN Orlen, przekazywanie dokumentów, o którym wspomina „S” z IKS „odbywa się zgodnie z przyjętymi w spółce procedurami i ma na celu rozwój spółki, i ochronę jej interesów, jak również nadzór realizowany przez umocowane do tego organy korporacyjne”.

Jak zaznaczył PKN Orlen, IKS „jest jedną z kluczowych spółek grupy kapitałowej Orlen, stąd też jej rozwój i wzrost wartości jest istotnym elementem prowadzonych wobec spółki działań”, czemu - jak przypomniał płocki koncern – „służy strategia Solino realizowana od roku 2009 oraz jej aktualizacja zakładająca zrównoważony rozwój we wszystkich obszarach prowadzonej działalności”. „Powyższe działania gwarantują rozwój spółki oraz jej stabilną sytuację finansową, potwierdzaną wynikami osiąganymi w ostatnich latach” – ocenił PKN Orlen.

PKN Orlen zapewnił, że Podziemny Magazyn Ropy i Paliw w kopalni Góra „pracuje w sposób prawidłowy, zgodnie z przyjętymi założeniami, które gwarantują obecnie i w przyszłości, wywiązywanie się z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Państwa, zgodnie z założeniami ustawy”.

„Sprawność magazynu potwierdza liczba wykonanych operacji przyjęcia i wydania zapasów od początku funkcjonowania magazynu, tj. łącznie 316 operacji zatłaczania i wytłaczania ropy naftowej i paliw o łącznym wolumenie ok. 5,7 mln ton ropy naftowej oraz ok. 3 mln metrów sześc. paliw” – podkreślił płocki koncern.

Według PKN Orlen, wykonane w 2014 r. niezależne audyty i analizy techniczne zdolności i potencjału rozwojowego, zlecone ekspertom z Ośrodka Badawczo Rozwojowego „Chemkop” i Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie „potwierdziły, że Podziemny Magazyn Ropy i Paliw został wykonany zgodnie z założeniami projektowymi i spełnia wszelkie obowiązujące wymogi techniczno-formalno-prawne”. Jak podał płocki koncern, także kontrole wewnętrzne i zewnętrzne, w tym NIK, z których ostatnia prowadzona była w 2016 r., nie potwierdziły zarzutów „S” z IKS.

PKN Orlen zapowiedział, że IKS „realizując przygotowany program inwestycyjny, spełni wymogi nowej ustawy o zapasach obowiązkowych we wskazanym ustawą terminie”.

Według znowelizowanych w 2014 r. regulacji, dotyczących zapasów obowiązkowych ropy i paliw, infrastruktura logistyczna od 1 stycznia 2018 r. będzie musiała spełniać wymagania techniczne pozwalające na wytłoczenie rezerw paliw w ciągu 90 dni, a ropy naftowej w ciągu 150 dni. Od 2024 r. wymagania te zostaną zaostrzone i również ropa będzie musiała być wytłaczana w ciągu 90 dni.

IKS informowały wcześniej, iż dzięki zrealizowanym w latach 2011-15 inwestycjom Podziemny Magazyn Ropy i Paliw w kopalni Góra osiągnął docelową wielkość ponad 6 mln metrów sześc. pojemności - to 12 kawern, z czego 7 na surowiec, a 5 na paliwa.

Według spółki, jej strategia na lata 2017-21 zakłada m.in. wzrost wydajności podziemnego magazynowania surowca i paliw, zwiększenie produkcji solanki w zależności od potrzeb odbiorców i zwiększenie udziału w segmencie sprzedaży soli. Nakłady na inwestycje z tym związane mają wynieść tam ponad 200 mln zł.