"Projekt jest po uzgodnieniach. (...) Przez nowelizację wprowadzamy mechanizm, który spowoduje, że każdy będzie miał równe szanse. Taksówkarz spełnia wiele obowiązków. On nie może konkurować z podmiotem, który tych rygorów nie musi przestrzegać" - powiedział Adamczyk, odpowiadając na pytanie dotyczące uregulowania przewozu pasażerów.

"Celem będzie zrównanie szans wszystkich podmiotów, które zajmują się przewozem pasażerów" - dodał.

Minister odpowiadając na pytanie, czy kierowca i pośrednik będą musieli mieć licencje, powiedział: "Tak. Zasady działalności muszą być równe. Wolność gospodarcza nie znaczy nierówność konkurencji. Wolność gospodarcza to równa konkurencja. Wszyscy na rynku mają takie same prawa i obowiązki".

"To nie jest projekt przeciwko komuś, ale dedykowany całej sferze. (...) W tym wszystkim poszkodowany nie może być pasażer. Pasażer nie może być łupiony finansowo. Musimy zachować symetrię. Z jednej strony musi być zadowolenie z usługi, bezpieczeństwo i pewność, że usługa jest realizowana przez bezpieczne podmioty. Z drugiej strony musi być uczciwość konkurencji i uczciwa cena" - powiedział Adamczyk.

Reklama

>>> Czytaj też: Polskie Pendolino rozczarowuje. PKP Intercity nie chce pociągów od Pesy