Rzecznik izraelskiego zarządu lotniska powiedział, że nie jest mu wiadomo, by w Tel Awiwie kiedykolwiek wylądował samolot lecący bezpośrednio z Arabii Saudyjskiej.

Arabia Saudyjska nie uznaje Izraela; państwa te nie utrzymują stosunków dyplomatycznych. Samoloty saudyjskie omijają izraelską przestrzeń powietrzną i vice versa. Spośród krajów arabskich Izrael utrzymuje bezpośrednią komunikację lotniczą tylko z Egiptem i Jordanią, które podpisały z nim układy pokojowe.

Oczekuje się, ze podczas dwudniowej wizyty w Izraelu i na terytoriach palestyńskich Trump będzie zabiegał o wznowienie bliskowschodnich rozmów pokojowych. Zaplanowane są jego spotkania z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w Jerozolimie i z palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem w Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Podczas swej pierwszej podróży zagranicznej jako prezydent USA Trump odwiedzi jeszcze Watykan, a także Brukselę, gdzie w czwartek weźmie udział w spotkaniu na szczycie przywódców państw NATO. Będzie też uczestnikiem szczytu G7 w Taorminie na Sycylii. (PAP)

Reklama