"Uczestnicy protestów w tym regionie domagają się od rządu podjęcia działań w obszarze zatrudnienia i rozwoju regionalnego. Utworzone w ramach akcji protestacyjnych blokady odcięły wszystkie drogi prowadzące do usytuowanych na południu Tunezji pól naftowych, w tym również do pola Sabria, na którym wydobycie prowadzi spółka. Wskutek blokad drogowych spółka nie jest w stanie dostarczać produkcji na rynek, w związku z czym należące do spółki magazyny na terenie pola Sabria zostały całkowicie wypełnione" - czytamy w komunikacie.

Nie wiadomo obecnie, jak długo potrwa zamknięcie wydobycia na polu Sabria, jednak spółka jest w stałym kontakcie z władzami i z innymi producentami ropy naftowej, na bieżąco śledząc sytuację. Serinus wyraża nadzieję, że jak najszybciej uda się znaleźć rozwiązanie niepokojów społecznych, a wydobycie ropy naftowej w regionie zostanie wznowione z korzyścią dla Tunezji i wszystkich jej mieszkańców, podano także.

Średni poziom produkcji Serinusa na terenie pola Sabria w kwietniu br. wynosił 630 BOE dziennie.

Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Brunei, Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.

(ISBnews)