Chodzi o projekt z końca 2015 roku rządu PO-PSL zakładający, iż na bazie 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego, do 2017 powstanie brygada rozpoznawcza, w założeniach - licząca 2 tys. żołnierzy.

Interpelację z pytaniami w tej sprawie, skierował do resortu obrony podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz.

W miniony poniedziałek mówił, że od dwóch miesięcy czeka na odpowiedź MON. Okazało się, że nadeszła po spotkaniu z dziennikarzami. "Z przykrością muszę stwierdzić, że ta odpowiedź potwierdza wszystkie najgorsze obawy, które w tej kwestii prezentowaliśmy. Wynika z niej jasno, że decyzja o utworzeniu w tym roku brygady rozpoznawczej w Białymstoku została wycofana i (...) jest poddawana nowej analizie" - mówił Tyszkiewicz na wtorkowym briefingu.

"Niezbędna jest ocena zasadności formowania takiej jednostki w kontekście różnych modeli rozwoju zdolności JISTAR (Joint Intelligence. Surveillance, Target Acquisition and Reconnaissance)" - przeczytać można w nadesłanej Tyszkiewiczowi odpowiedzi na interpelację, którą to odpowiedź podpisał wiceminister obrony Bartosz Kownacki.

Reklama

Wiceminister dodał, że "kwestia utworzenia brygady rozpoznawczej, w tym podjęcie ostatecznej decyzji dotyczącej jej dyslokacji aktualnie jest przedmiotem analiz operacyjno-ekonomicznych towarzyszących pracom nad reformą Systemu Kierowania i Dowodzenia Sił Zbrojnych RP".

Według posła Tyszkiewicza, taka informacja oznacza, iż od planów powołania brygady rozpoznawczej w Białymstoku "odstąpiono". "Oczekiwana przez białostoczan, wspierana przez wszystkich ekspertów wojskowych idea, aby podnosić rangę zawodowych jednostek wojskowych we wschodniej Polsce padła ofiarą propagandowej inicjatywy obrony terytorialnej. Zamiast brygady rozpoznawczej - brygada obrony terytorialnej" - mówił Tyszkiewicz.

Skrytykował też pomysł umieszczenia dowództwa podlaskiej brygady OT w kompleksie wojskowym 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego w Białymstoku.

W odpowiedzi na interpelację wiceminister Kownacki zaznaczył, iż w kompleksie znajduje się jedynie dowództwo brygady OT, zaś pozostałe jej pododdziały - w innych miejscowościach województwa. "Biorąc pod uwagę powyższe, a także współpracę pomiędzy 18. Białostockim Pułkiem Rozpoznawczym i wymienioną 1. Podlaską Brygadą OT należy stwierdzić, że nie ma zagrożeń dotyczących rozwoju wskazanych jednostek" - zaznaczono w piśmie.